Rundka po porażce ze Szkocją: Probierz pod ostrzałem, Papszun reaguje na krytykę
2024-11-23
Autor: Agnieszka
Reprezentacja Polski miała fatalny listopad. Po druzgocącej porażce 1:5 z Portugalią, Biało-Czerwoni przegrali również u siebie ze Szkocją 1:2. Ten wynik oznacza spadek do niższej dywizji w Lidze Narodów, co jest ogromnym rozczarowaniem dla kibiców.
Zaraz po niepowodzeniu z Szkocją, pozycja selekcjonera Michała Probierza znalazła się pod ostrzałem. Krytyka za niską formę drużyny płynęła nie tylko od kibiców, ale również od legend futbolu. Zbigniew Boniek nie ukrywał swojego rozczarowania, apelując o większą konsekwencję w wyborze zawodników. "Nie może być tak, że najlepszy gracz w defensywie gra tylko w jednym meczu z dziesięciu. Proszę o rozsądek!" - powiedział Boniek w rozmowie z mediami.
Marek Papszun, trener Rakowa Częstochowa, również skrytykował pracę Probierza, wskazując na nieefektywną grę reprezentacji. Zauważył, że w klubie jego zespół, pomimo trudnego startu sezonu, notuje dobre wyniki. "W piłce nożnej chodzi o emocje i wyniki, a nie o to, aby grać efektownie bez osiągania rezultatów" - podkreślił Papszun, co z pewnością traktowane jest jako aluzja do bieżącej formy reprezentacji.
Co więcej, reprezentacja Polski obecnie zajmuje zaledwie 35. miejsce w rankingu FIFA, co jest jej najgorszą pozycją od niemal dziewięciu lat. Kibice z niepokojem zadają sobie pytanie, co dalej z drużyną narodową, biorąc pod uwagę zbliżające się kwalifikacje do Mistrzostw Europy.
Eksperci nie mają złudzeń, że zmiany są niezbędne, a to oznacza, że Michał Probierz może mieć wkrótce trudny czas, aby odbudować zaufanie zarówno kibiców, jak i krytyków. Wygląda na to, że kluczowe decyzje dotyczące przyszłości reprezentacji są coraz bardziej nieuniknione. Jakie kroki podejmie PZPN? Czy nadchodzący czas przyniesie zmiany, których wszyscy oczekują?