
Rutte odwiedza Japonię: Alarmujące sygnały o zbrojeniu Chin i wsparciu Rosji
2025-04-08
Autor: Ewa
Podczas swojej wizyty w Japonii, premier Holandii Mark Rutte wyraził poważne zaniepokojenie narastającymi napięciami w regionie. Wskazał na zacieśniającą się współpracę między Chinami, Koreą Północną a Rosją, co stwarza poważne wyzwania dla globalnego bezpieczeństwa. Rutte zaznaczył, że to, co dzieje się w regionie Euroatlantyckim, jest bezpośrednio związane z sytuacją w Indo-Pacyfiku, co podkreśla istotność współpracy międzynarodowej.
Japonia, w odpowiedzi na te rosnące zagrożenia, podejmuje konkretne działania. Oprócz wzmacniania relacji z USA, kraj ten zacieśnia współpracę z innymi państwami regionu Indo-Pacyfiku, takimi jak Korea Południowa, Australia, Nowa Zelandia i Filipiny, co zaowocowało utworzeniem grupy IP4. Minister obrony Japonii, Gen Nakatani, ogłosił chęć przystąpienia Japonii do misji wsparcia NATO dla Ukrainy (NSATU), co świadczy o rosnącej roli Japonii jako aktywnego uczestnika na międzynarodowej scenie bezpieczeństwa.
Dodatkowo, USA planują rozmieszczenie dronów MQ-4C Triton na Okinawie, co ma na celu zwiększenie monitorowania sytuacji w regionie, zwłaszcza w kontekście narastających działań Chin. Rutte, który odwiedza Japonię po raz pierwszy od objęcia stanowiska szefa NATO w październiku ubiegłego roku, spotka się z premierem Shigeru Ishibą, który popiera ideę stworzenia azjatyckiego sojuszu, inspirowanego NATO.
Tymczasem, eksperci podkreślają, że dalsze zacieśnianie współpracy w regionie oraz większa obecność militarną USA mogą być kluczowe dla utrzymania stabilności w Indo-Pacyfiku w obliczu ekspansyjnej polityki Chin. Obserwując te wydarzenia, warto zadawać pytania o przyszłość bezpieczeństwa w tej strategicznej części świata.