Kraj

Rząd Tusk'a planuje gruntowną reformę więziennictwa. 20 tysięcy wolnych miejsc w celach!

2024-11-20

Autor: Anna

Po objęciu władzy przez Donalda Tuska, nowa wiceminister sprawiedliwości, Maria Ejchart, ogłosiła ambitny plan polegający na zmniejszeniu liczby więźniów w Polsce o 20 tysięcy w ciągu swojej kadencji. Jednym z kluczowych elementów tej reformy będą wnioski o warunkowe przedterminowe zwolnienia, co wywołało spore kontrowersje oraz krytykę ze strony polityków Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Mimo to, ministerstwo przekonuje, że polskie więzienia są mocno przeludnione, a zmiany są nie tylko potrzebne, ale wręcz niezbędne.

Problemy z przeludnieniem polskich zakładów karnych są znane od lat. W rekordowym momencie w maju 2022 roku, liczba osadzonych przekroczyła 78 tysięcy, a stopień zapełnienia wyniósł blisko 93%. Raport Europejskiego Komitetu do Spraw Zapobiegania Torturom oraz rzecznika praw obywatelskich również zwracał uwagę na dramatyczne warunki panujące w polskich więzieniach.

Aby temu zaradzić, Ministerstwo sprawiedliwości planuje także wprowadzenie dodatkowych kroków, takich jak rozszerzenie stosowania dozoru elektronicznego. Do końca września 2023 roku przyznano 4536 warunkowych przedterminowych zwolnień, co oznacza, że do końca roku może z nich skorzystać aż 6000 osób. To wzrost o niemal 20% w porównaniu do roku ubiegłego.

Decyzje o przyznaniu zwolnień podejmują sądy penitencjarne, które oceniają m.in. postawę oraz zachowanie więźnia podczas wykonania kary. Co interesujące, dyrektorzy jednostek penitencjarnych mają teraz możliwość wystąpienia z wnioskiem o zwolnienia, co poprzednio było rzadko praktykowane.

Obecnie w polskich więzieniach przebywa ponad 69 tysięcy osadzonych, co jest najniższą liczbą od trzech lat. Wzrost społecznej akceptacji dla reform więziennictwa oraz ich pozytywny wpływ na bezpieczeństwo publiczne zauważają eksperci, którzy wskazują, że mniejsze przeludnienie wiąże się z niższą liczbą aktów przemocy, samobójstw oraz poprawą warunków sanitarnych w zakładach.

Polska, mimo zapowiadanego spadku liczby więźniów, wciąż posiada jedną z najwyższych wskaźników osadzonych w Unii Europejskiej. Dla porównania, Włochy mają 61,133 więźniów, Rumunia 23,040, a Finlandia jedynie 3,001. To pokazuje, jak urgentne są reformy w polskim systemie więziennictwa.

Wiceminister Ejchart zaznaczyła, że oprócz redukcji liczby więźniów, istotne jest także zwiększenie wsparcia dla personelu więziennego oraz przywrócenie szkół zawodowych w więzieniach. Wymaga to zmodernizowania istniejących zakładów oraz zamykania przestarzałych jednostek. W kontekście spadającej liczby przestępstw i zmiany demograficznej w społeczeństwie, zmiany te są nie tylko uzasadnione, ale wręcz niezbędne dla poprawy systemu sprawiedliwości w Polsce.