Rozrywka

Sandra Kubicka na kroplówce: Cierpiała, ale wraca do formy!

2024-12-16

Autor: Katarzyna

Ostatnie miesiące były niezwykle intensywne dla Sandry Kubickiej, która intensywnie pracowała nad remontem swojego nowego domu pod Warszawą. Kilka dni temu celebrytka ogłosiła na swoich mediach społecznościowych, że prace wykończeniowe są na ukończeniu, a tuż przed świętami planuje przeprowadzkę do wymarzonego lokum razem z Alkiem Baronem i ich synem.

Sandra zdecydowała się na pomoc profesjonalnych firm, które nie tylko pomogły w przewiezieniu rzeczy i mebli, ale także w sprzątaniu i organizacji przestrzeni domowej. Z radością dzieliła się zdjęciami, na których eksperci układają jej rzeczy w szafkach oraz garderobie.

Niestety, weekend przyniósł jej nieprzyjemne zawirowania zdrowotne. Sandra wyznała, że zmaga się z zatruciem pokarmowym.

"Ledwo żyję. Nigdy w życiu nie miałam takiego zatrucia. Jadę właśnie do Leosia, żeby się nim zająć. Zaraz będę miała prawdziwą szkołę przetrwania" – relacjonowała w dramatycznym wpisie na Instagramie.

Pomimo złego samopoczucia, Kubicka nie mogła zrezygnować z obowiązków zawodowych. Aby móc zrealizować swoje plany, zdecydowała się na podłączenie do kroplówki. Celebrytka przyznała, że infuzja pomogła jej szybko odzyskać siły: "Kroplówka postawiła mnie na maxa na nogi, tylko nie jadłam nic od 36 godzin i jestem głodna, ale boję się cokolwiek zjeść" – zdradziła.

Sandra podzieliła się również ekscytującą nowiną: od nowego roku planuje współpracować z bardzo znanym nazwiskiem ze świata sportu, które zamierza ujawnić dopiero w styczniu. Fani z niecierpliwością czekają na więcej informacji!

Czy to możliwe, że będąc w ciąży, celebrytka wkrótce ujawni brzuszek? Oznaki tego mogą być widoczne na jej zdjęciach w social mediach!