Sandra Kubicka postanowiła na nowo zdefiniować swoją przyszłość, rezygnując z nazwiska wniesionego do związku z Aleksandrem Milwiw-Baronem, znanym szerzej jako Baron. Ten krok wydaje się być symbolicznym zakończeniem ich wspólnej historii, która nabrała nowego wymiaru po wyjawieniu przez modelkę, że w grudniu złożyła pozew o rozwód.

Od kiedy Kubicka zmieniła nazwisko na swoim profilu na Instagramie, stało się jasne, że rozstanie pary jest definitywne. Nie tak dawno, Baron został zauważony w okolicy, w której mieszka z ich synem, ale zmiana w mediach społecznościowych modelki rzuca nowe światło na ich relacje. Jeszcze niedawno w internecie jej profil był związany z nazwiskiem męża.

Baron, z kolei, za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, przekonuje, jak ważny jest szacunek do matki jego dziecka. W swoich postach apeluje o dbanie o rodzinę oraz rozwiązywanie prywatnych spraw w czterech ścianach, co można interpretować jako wyraz dojrzałego podejścia do zakończenia małżeństwa.

„Dbaj o swoją rodzinę. Zawsze szanuj mamę swoich dzieci. Prywatne sprawy rozwiązuj w prywatnej przestrzeni” — pisze na swoich profilach.

Przejrzystość decyzji Sandry Kubickiej i zmiana jej nazwiska na Instagramie dowodzą, że ten rozdział w jej życiu dobiega końca. Modelka z pewnością ma teraz wiele nowych wyzwań przed sobą, a jej powrót do panieńskiego nazwiska może być symbolem nowego początku i szansy na odnowę.

Warto również zauważyć, że Sandra planuje rozwijać swoją karierę w branży mody oraz wystartować z nowymi projektami, które już są w fazie realizacji. Fani mogą spodziewać się niebawem więcej informacji na ten temat. Jakie niespodzianki przygotuje dla swoich followersów? Czas pokaże!