W ostatnim posiedzeniu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej przyjęto uchwałę, która podkreśla znaczenie bezpieczeństwa kraju. "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, kierując się troską o bezpieczeństwo RP, wyraża pełne poparcie dla rozwiązań zawartych w rezolucji Parlamentu Europejskiego z dnia 12 marca 2025 r. w sprawie białej księgi dotyczącej przyszłości europejskiej obrony. Sejm kładzie nacisk na konieczność zwiększenia zaangażowania i roli państw europejskich w ramach struktury obronnej NATO".

Uchwała odnosi się do rezolucji PE, która dotyczy wzmocnienia obronności Unii Europejskiej. Przyjęto w niej poprawkę zaproponowaną przez delegację PO-PSL w Europejskiej Partii Ludowej (EPL), uznającą Tarczę Wschód za projekt flagowy dla wspólnego bezpieczeństwa UE. Rezolucja została zaakceptowana przez PE większością głosów (419 do 204), przy czym przeciwko głosowali europosłowie z PiS i Konfederacji.

W emocjonującym momencie na mównicy pojawił się Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, który był zaskakującą obecnością w tej dyskusji. Po nim na mównicę wkroczył Marek Sawicki z PSL, który przypomniał mu o decyzjach z 2006 roku, kiedy to Kaczyński jako premier sugerował likwidację wspólnej polityki rolnej i przeniesienie funduszy na wspólną armię europejską. "Co się z panem stało? Jak pan się zmienił, panie prezesie?" - pytał Sawicki, nawiązując do wcześniejszych poglądów Kaczyńskiego.

Dyskusje w Sejmie wzbudziły wiele emocji, a jeden z posłów dodał: "Pan, panie prezesie, powinien się z tego cieszyć". To wydarzenie potwierdza rosnącą dynamikę polityczną w Polsce oraz fabułę niekończących się rozgrywek w polskiej polityce na najwyższym szczeblu. Czy to nowy etap w relacjach między rządem a opozycją? Jakie będą dalsze konsekwencje dla polskiej polityki obronnej? Obserwujemy na bieżąco!