W pasjonującym meczu 4 Nations Cup, Austria pokazała swoją moc, zwyciężając Tunezję 32:30. W pierwszej połowie Austriacy zdominowali rywali, uzyskując dwubramkową przewagę, którą utrzymali do końca tej części spotkania. Kluczowym momentem była czerwona kartka dla skrzydłowego reprezentacji Tunezji, który w 19. minucie uderzył bramkarza Constantina Mostla.

Janko Bozovic był prawdziwym motorem napędowym austriackiej drużyny, zdobywając bramki z daleka i potwierdzając swoją klasę. Prawdziwe przebudzenie miało miejsce w drugiej części meczu dzięki fenomenalnej grze Sebastiana Frimmela, który w 37. minucie miał na koncie już osiem trafień, a jego liderstwo było kluczowe w chwilach kryzysowych.

Austriacy utrzymywali przewagę dzięki skutecznej defensywie i dobrym decyzjom pod bramką, a nieoczekiwany powrót Tunezji, kiedy ich bramkarz zdobył dwie bramki, jedynie podgrzał atmosferę na boisku. W ostatnich chwilach meczu Leon Bergmann, dzięki kluczowym interwencjom, pozwolił Austriakom odzyskać czterobramkową przewagę.

Warto również wspomnieć, że MVP meczu, Sebastian Frimmel, błyszczał na parkiecie, a jego występ z pewnością zapisze się w historii. Turniej 4 Nations Cup odbywa się w Płocku, a poza Austrią i Tunezją, udział biorą także Polska oraz Japonia, co podnosi temperaturę emocji w tym sportowym święcie.

Zobacz także: "Austria na czołowej pozycji! Polacy podejmują wyzwanie!"

Austria - Tunezja 32:30 (16:14).

Najskuteczniejsi: Austria - Sebastian Frimmel 8, Janko Bozovic 6, Tobias Wagner 4; Tunezja - Abdelhak Ben Salak 4, Oussama Rmiki 4, Ghassen Toumi 4.

Nie przegap relacji z kolejnych meczów 4 Nations Cup na Polsacie Sport!