Kraj

Skandal w polityce! Jacek Ozdoba komentuje kontrowersyjne słowa o Ewie Wrzosek

2025-03-23

Autor: Anna

W ostatnim odcinku programu "7. Dzień Tygodnia" w Radiu Zet, europoseł PiS Tobiasz Bochenek odniósł się do kontrowersyjnych wypowiedzi swojego kolegi Jacka Ozdoby, który zasugerował, że mógłby popchnąć prokurator Ewę Wrzosek, obecną na demonstracji zwolenników PiS.

Bochenek wyraził swoje zaskoczenie i oburzenie słowami Ozdoby, zaznaczając, że był zdumiony długością i szczegółowością odpowiedzi Ewy Wrzosek na zadawane pytania w tłumie, który wyrażał emocje w stosunku do niej. "Można było się spodziewać braku sympatii," stwierdził Bochenek.

W ocenie Bochenka, Ozdoba mógł uznać obecność Wrzosek za formę prowokacji przed przyjazdem Jarosława Kaczyńskiego. "Nie doszło do żadnego popchnięcia. Nie sądzę, aby Jacek Ozdoba byłby zdolny do takiego czynu. Gdyby chciał kogoś popchnąć, zrobiłby to" - podkreślił.

Jednakże Bochenek podkreślił, że słowa Ozdoby są niefortunne i nie powinny paść. Dodał, że celem ich obecności na demonstracji nie było wzbudzanie kontrowersji, lecz przeprowadzenie konferencji prasowej.

W obliczu tego skandalu, Ewa Wrzosek nie pozostała bierna i ściśle wyraziła swoje zdanie na temat sytuacji politycznej w kraju. Podkreśliła, że nie ma czasu na ścisłe trzymanie się litery prawa w obliczu panującego chaosu. Bochenek ostro skrytykował tę wypowiedź, sugerując, że Wrzosek powinna ponieść odpowiedzialność dyscyplinarną w ramach prokuratury.

Senator KO Grzegorz Schetyna również zabrał głos w sprawie, chwaląc dotychczasowe działania Ewy Wrzosek w czasie rządów PiS, twierdząc, że „to, co się dzieje, pokazuje klasyczny sposób prowadzenia polityki przez PiS, zmierzający do zakłamywania rzeczywistości i budowania kapitału politycznego.”

To wydarzenie odzwierciedla rosnące napięcia w polskiej polityce oraz kontrowersyjne praktyki, które mogą znacząco wpłynąć na postrzeganie zarówno partii rządzącej, jak i całego systemu prawnego w Polsce. Jakie będą dalsze konsekwencje tych wypowiedzi? Czas pokaże.