Rozrywka

Skandal z udziałem Tomka Barańskiego: Co się naprawdę wydarzyło?

2024-11-24

Autor: Jan

22 listopada w serwisie Pudelek pojawił się artykuł o kontrowersyjnych zachowaniach znanego tancerza Tomasza Barańskiego. Podczas treningów miał on rzekomo wprowadzać atmosferę strachu i mobbingu. Na Polsat złożono petycję, w której 93 osoby oskarżyły Barańskiego o "niewłaściwy dotyk, poniżanie, wyzywanie oraz groźby karalne". Po ujawnieniu tych informacji Barański szybko opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zaistniałej sytuacji, ale czy to wystarczy, aby wyjść z tej opresji bez szwanku?

Barański w swoim oświadczeniu podkreślił: "Od bardzo wielu lat pracuję z różnymi ludźmi, realizując fantastyczne projekty. Dla mnie profesjonalizm i perfekcjonizm są kluczowe. I dzisiaj, widocznie, mój perfekcjonizm i pracoholizm mi zaszkodziły". Zdecydował się także przeprosić wszystkich, którzy mogli poczuć się dotknięci jego zachowaniem: "Pracuję nad sobą i mam wsparcie wielu osób, które wierzą, że wyjdę z tej sytuacji lepszy". W odpowiedzi na negatywne komentarze w sieci tancerz postanowił wyłączyć możliwość publikacji komentarzy pod swoimi postami.

Producent "Tańca z gwiazdami", firma Jake Vision, odcięła się od Barańskiego, informując, że tancerz nie jest już zaangażowany w program. Dyrektor ds. Komunikacji Polsatu, Tomasz Matwiejczuk, również potwierdził, że Barański od kilku tygodni nie pracował przy produkcie, dostarczając jedynie większej dawki kontrowersji.

Czemu jednak sytuacja wokół Barańskiego budzi takie emocje? Mobbing, według polskiego prawa, to nie tylko przemoc fizyczna, ale też psychiczne nękanie i zastraszanie, które mogą prowadzić do poważnych konsekwencji dla ofiary. W tym przypadku, jeśli oskarżenia okażą się prawdziwe, może to dotknąć nie tylko Barańskiego, ale także całą branżę taneczną, stawiając pod znakiem zapytania wcześniejsze praktyki w środowisku.

Na szczęście ofiary mobbingu mają swoje prawa. Każdy, kto doświadcza takich sytuacji, powinien zgłosić to do działu HR, a w przypadku braku reakcji, powiadomić wyższe kierownictwo lub skontaktować się z Państwową Inspekcją Pracy.

Jak potoczą się dalsze losy Tomasza Barańskiego? Czy uda mu się oczyścić swoje imię i wrócić do świata tańca? Śledźcie nas na bieżąco, aby być na czasie z tym skandalem, który rozgrzewa polski internet!