Świat

Skrajna prawica triumfuje w Austrii! Co teraz zrobi prezydent?

2024-09-29

Właśnie ogłoszono wyniki wyborów parlamentarnych w Austrii, które przyniosły niespodziewany zwrot akcji. Nacjonalistyczna Wolnościowa Partia Austrii (FPÖ) zdobyła aż 28,8% głosów, co oznacza, że została nowym liderem w Radzie Narodowej – najniższej izbie austriackiego parlamentu. Ten wynik nie tylko zmienia układ sił w kraju, ale także stawia pytania o przyszłość austriackiej polityki.

Na drugiej pozycji uplasowała się Socjaldemokratyczna Partia Austrii (SPÖ), która uzyskała 21,1% głosów, a na kolejnych miejscach znalazły się Nowa Austria i Forum Liberalne (NEOS) z 9,2% oraz Zieloni (Grüne) z 8,3%. Interesujący jest fakt, że pomimo bliskiego przekroczenia progu wyborczego, do parlamentu nie weszły takie partie jak Komunistyczna Partia Austrii (KPÖ) z 2,4% oraz Partia Piwa (Bierpartei) z poparciem 2,0%. To pokazuje, jak dynamicznie zmienia się scena polityczna w Austrii.

Zgodnie z austriacką konstytucją prezydent federalny, obecnie Alexander van der Bellen związany z Zielonymi, ma ogromne uprawnienia przy powoływaniu i odwoływaniu rządu. To oznacza, że może wskazać na kanclerza, którego sam wybierze, niezależnie od tego, które partie zdobyły najwięcej miejsc. W obliczu takiego wyniku, prezydent stoi przed kluczowym wyzwaniem – czy wejdzie w koalicję z FPÖ, czy też poszuka innych opcji.

Liderzy wszystkich ugrupowań, które dostały się do parlamentu, zadeklarowali gotowość do podjęcia misji stworzenia nowego rządu. W tej chwili obserwatorzy wskazują, że może to prowadzić do napięć wewnętrznych oraz kontrowersyjnych debat dotyczących przyszłości polityki imigracyjnej i społecznej w Austrii. Warto również zauważyć, że ten wynik jest częścią większego trendu wzmacniania się skrajnej prawicy w Europie, co z pewnością będzie miało poważne konsekwencje dla polityki europejskiej.

Co przyniesie przyszłość dla Austrii? Czy prezydent podejmie ryzyko współpracy z partią o kontrowersyjnej historii, jaką jest FPÖ? A może zaskoczy wszystkich i zaproponuje nowy, świeży układ? Czas pokaże, ale jedno jest pewne - Austria stoi na rozdrożu, które może zdefiniować jej polityczną przyszłość na wiele lat.