Neil Gaiman, brytyjski pisarz i autor komiksów fantasy, został oskarżony o napaść seksualną. Zarzuty wystosowały dwie kobiety, które twierdzą, że Gaiman miał zmuszać je do seksu. Oskarżenia pojawiły się już w lipcu 2024 roku, a teraz na jaw wyszły nowe, szokujące fakty. Jedna z kobiet ujawniała, że pisarz zgwałcił ją po tym, jak odmówiła współżycia z powodu infekcji dróg moczowych. Gaiman stanowczo zaprzecza tym oskarżeniom.

Jedna z oskarżycielek była nianią jego dzieci

Jak wynika z informacji przekazanych przez Vulture, jedna z kobiet, które oskarżają Gaimana o napaść seksualną, była nianią jego dzieci. Podczas ich pierwszego spotkania pisarz miał namawiać ją do wspólnej kąpieli w wannie znajdującej się w ogrodzie, a później miał próbować do niej dołączyć, mimo jej wyraźnego sprzeciwu. "Powiedział: bądź grzeczną dziewczynką" — ujawnia kobieta.

Inne oskarżenia są równie poważne. Pisarz miał zmuszać kobietę do uprawiania seksu oralnego, twierdząc przy tym, że w jej obecności ogląda pierwszy sezon "Sandmana".

Obecnie sprawą zajmuje się policja w Nowej Zelandii. To niepierwszy przypadek, gdy znani twórcy są oskarżani o nadużycia seksualne. W ostatnich latach wyszły na jaw skandale, które wstrząsnęły środowiskiem literackim i filmowym, w tym oskarżenia wobec takich postaci jak J.K. Rowling czy Harvey Weinstein.

Jakie będą następne kroki w tej bulwersującej sprawie? Czy Gaiman zdoła oczyścić swoje imię, czy też ta kontrowersja zrujnuje jego karierę? Bądźcie z nami na bieżąco, aby śledzić rozwój wydarzeń.