Sony zaskakuje branżę gier nowatorskim rozwiązaniem, które potencjalnie zlikwiduje frustrujące opóźnienia w grach sieciowych.

Japoński gigant złożył niedawno wniosek patentowy, w którym proponuje wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI) do przewidywania ruchów gracza jeszcze przed ich pełnym zatwierdzeniem na kontrolerze. Ta innowacja ma na celu poprawę płynności rozgrywki, co szczególnie wpłynie na graczy z mniej stabilnym połączeniem internetowym, dając im szansę na bardziej komfortowe doświadczenia podczas zabawy.

Jak dokładnie działa ten mechanizm? Z dokumentacji wynika, że system może korzystać z kamery, która śledzi ruchy użytkownika i „wyłapuje” niepełne wciśnięcia przycisków. Alternatywnie, AI byłaby w stanie analizować wczesne fragmenty działań na padzie, a następnie prognozować, co gracz zamierza zrobić z ułamka sekundy przed wykonaniem pełnej komendy. Efektem tego będzie znaczące skrócenie czasu reakcji gry, co bezpośrednio przełoży się na mniejsze opóźnienia w grach wieloosobowych.

Sony zdaje sobie sprawę, że wielu graczy z problematycznym połączeniem stara się „przewidzieć” opóźnienia, co prowadzi do przypadkowych błędów w rozgrywce. Nowe rozwiązanie „Timed Input/Action Release” ma na celu eliminację tego problemu poprzez automatyczne dostosowanie komend, co zapewni ich odpowiednie wykonanie.

Co więcej, ta technologia ma być wykorzystywana nie tylko w tytułach od Sony, ale również z możliwością jej implementacji w grach od zewnętrznych deweloperów. To ekscytująca nowość, która może zmienić sposób, w jaki postrzegamy gry online.

Ale to jeszcze nie koniec innowacji! Sony prowadzi również prace nad systemem wykrywania emocji graczy w czasie rzeczywistym oraz zaawansowanymi algorytmami do wykrywania oszustw. To z pewnością otworzy zupełnie nowe możliwości w interakcji z graczami i jakości rozgrywki.

Czy naprawdę możemy oczekiwać, że te rozwiązania zrewolucjonizują nasze doświadczenia w grach? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – Sony stawia na innowacje i trzyma rękę na pulsie w świecie gier!