Wołodymyr Zełenski planuje spotkanie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem w Berlinie w piątek, jak donosi "Bild", powołując się na wewnętrzne źródła. W planie jest też spotkanie z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem. W czwartek, Zełenski spotka się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem oraz z premierem Włoch Giorgią Meloni. Dodatkowo, w piątkowy poranek odbędzie audiencję u papieża Franciszka, co będzie jego trzecim spotkaniem z papieżem od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Kreml ostrzega przed możliwymi konsekwencjami tych spotkań, twierdząc, że są one częścią zachodniego spisku przeciwko Rosji. Jednak pomimo gróźb, wsparcie dla Ukrainy rośnie w międzynarodowej społeczności. Zełenski wyraził również chęć odbycia rozmów z liderami Wielkiej Brytanii, co zapowiedział na konferencji prasowej w Dubrowniku, gdzie uczestniczył w Szczycie Państw Europy Południowo-Wschodniej.

Inne źródła informują, że Ukraina może ubiegać się o dodatkowe wsparcie militarne oraz finansowe podczas tych spotkań, mając na celu wzmocnienie swojej pozycji w obliczu trwającego konfliktu z Rosją. Zełenski podkreślił także, że determinacja jego kraju w obronie suwerenności nie maleje, a wsparcie międzynarodowe jest dla nich kluczowe.

W środę, w Dubrowniku, ukraiński prezydent podpisał z premierem Chorwacji Andrejem Plenkoviciem umowę o długoterminowej współpracy, co świadczy o rosnącej jedności krajów regionu, które wspierają Ukrainę w trudnych czasach.

Zełenski powrócił do tematu współpracy w ramach NATO, zaznaczając, że Ukrainie zależy na bliskiej współpracy z sojuszem oraz na przyspieszeniu procesu integracji. W przyszłych planach są także rozmowy z innymi kluczowymi przywódcami w Europie, co ma na celu umacnianie wspólnej frontu przeciwko agresji rosyjskiej. Znaki zapytania pozostają co do przyszłości bezpieczeństwa Europy, ale jedno jest pewne: Ukraina nie zamierza ustępować w walce o swoją niepodległość.