Po początkowych spekulacjach dotyczących niespodziewanej śmierci Gene'a Hackmana oraz jego żony Betsy Arakawy, wiele okoliczności zostało wyjaśnionych, choć odpowiednie władze wciąż próbują ustalić ostateczne szczegóły. Początkowo sądzono, że Arakawa zmarła 11 lutego, jednak obecnie policja sugeruje, iż zgon mógł nastąpić dzień później.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez ABC News, szeryf Adan Mendoza stwierdził, że Betsy zadzwoniła po pomoc medyczną 12 lutego. "To sugeruje, że mogła czuć się źle, szukając porady medycznej" - dodał. Lekarz, który rozmawiał z Arakawą, nie zauważył żadnych oznak problemów z oddychaniem ani niepokoju. Po dokonaniu dwóch prób kontaktu z parą, okazało się, że ani Gene Hackman, ani Betsy Arakawa nie byli już osiągalni.

Doniesienia brytyjskiego "Mail on Sunday" potwierdzają, że Arakawa umówiła się na wizytę lekarską na popołudnie 12 lutego, ale nie dotarła na nią, a próby kontaktu telefonicznego nie powiodły się. Ważne jest także, że spotkanie to nie miało żadnego związku z zakażeniem hantawirusem.

W marcu władze ogłosiły oficjalne przyczyny śmierci Hackmana i Arakawy. Okazało się, że Arakawa zmarła z powodu zakażenia hantawirusem, natomiast Hackman zmarł na skutek problemów sercowych, dodatkowo wykazując oznaki zaawansowanej choroby Alzheimera. Oboje zostali znalezieni martwi 26 lutego. Policja twierdzi, że nie ma podejrzeń wobec osób trzecich, jednak okoliczności zgonu uznano za wystarczająco podejrzane, by przeprowadzić dokładne śledztwo.

Ta tragedia wstrząsnęła światem filmu, a wspomnienie legendarnego aktora, który zdobył serca widzów swoimi niezapomnianymi rolami, będzie żyło w pamięci fanów. Niezaprzeczalnie, Hackman i Arakawa pozostaną ikoną, której osiągnięcia wciąż będą inspirować kolejne pokolenia artystów.