Na jaw wychodzą szokujące informacje dotyczące Collegium Humanum, które zainkasowało zawrotną sumę 400 tys. złotych za program MBA, budząc kontrowersje wśród studentów oraz opinii publicznej. Wiele osób zaczyna zadawać pytania o jakość kształcenia i wartość oferowanych usług edukacyjnych.

W obliczu rosnących kosztów studiowania, uczestnicy programu skarżą się na brak odpowiedniego wsparcia ze strony uczelni oraz na nieadekwatne programy dydaktyczne. Eksperci wskazują również na możliwe nieprawidłowości w procesach rekrutacyjnych i obiecywanych promocjach, które miały przyciągnąć studentów.

Aferę jeszcze bardziej podsycają doniesienia o organizowanych na uczelni wykładach, które w żaden sposób nie odpowiadają standardom uniwersytetów o podobnym profilu. Studentów zaskoczyły również informacje o nieprzejrzystych procedurach dotyczących zwrotów czesnego, co jeszcze bardziej podważa zaufanie do instytucji.

W obliczu tych wydarzeń, wielu absolwentów zaczyna również rozważać możliwości ubiegania się o odszkodowanie. Czy Collegium Humanum stanie w obliczu kolejnych roszczeń? Jakie kroki podejmą obecni i przyszli studenci w obliczu tej sytuacji?

O tym wszystkim mówi się coraz głośniej, a sprawa nabiera coraz większego rozgłosu w mediach społecznościowych. Niezależne źródła sugerują, że sytuacja może zakończyć się większymi konsekwencjami, zarówno dla uczelni, jak i jej kadry zarządzającej.