Finanse

Szef BlackRock ostrzega przed kryzysem. "Kanarek w kopalni węgla już chory"

2025-04-07

Autor: Piotr

W ostatnich wypowiedziach Larry Fink, dyrektor generalny BlackRock, największego funduszu inwestycyjnego na świecie, zasugerował, że branża lotnicza może być wskaźnikiem poważniejszych problemów gospodarczych. Porównał sytuację do „kanarka w kopalni węgla”, mówiąc, że jeśli ona cierpi, to może to być znak kryzysu w szerszej gospodarce.

Fink wyraził obawy związane z polityką taryfową prezydenta Donalda Trumpa, twierdząc, że może ona napotkać na trudności w obniżeniu stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Z tego powodu, według Finka, inflacja mogłaby rosnąć, co z kolei przyczyni się do zwiększenia stóp procentowych.

"Nie widzę możliwości, aby Rezerwa Federalna mogła cztery razy w tym roku obniżyć politykę pieniężną," powiedział Fink, dodając, że bardziej obawia się stagnacji gospodarczej, co tylko pogorszyłoby sytuację na rynku.

Zaskakująco, analiza rynku kontraktów futures w Chicago wskazuje na to, że inwestorzy przewidują, iż bank centralny obniży stopy procentowe o co najmniej 1 punkt procentowy do końca roku. To może sugerować, że czekają nas cztery cięcia o 0,25 pkt proc., co wielu ekonomistów może uznać za optymistyczne prognozy.

Na koniec 2024 roku BlackRock zarządzał ponad 11 bilionów dolarów w aktywach, co stawia firmę na czołowej pozycji w światowym rynku inwestycyjnym. Ich zróżnicowane portfolio obejmuje akcje w każdej z największych korporacji na świecie, co czyni ich jednym z najmocniejszych graczy na rynku. Fink podkreślił, że wpływ BlackRock na decyzje korporacyjne jest znaczący, co czyni go kluczowym uczestnikiem w kształtowaniu polityki gospodarczej oraz inwestycyjnej na globalnej scenie.