Pierwsza Alfa Romeo produkowana w Polsce to obok Juniora także Brera, co z pewnością zaskakuje wielu fanów marki.

Po otwarciu klapy bagażnika czy drzwi, widzimy elegancki napis „Alfa Romeo”, ale za tym glamour kryje się znaczek „Made In Poland”, co oznacza, że Junior to pionier w historii tej marki.

Alfa Romeo, jako marka z tradycjami, powinna oferować nie tylko styl, ale także radość z jazdy. Dlatego sprawdziłem, jak miejski SUV z silnikiem 3-cylindrowym radzi sobie na drodze.

Zarówno design wnętrza, jak i ogólna jakość wykonania samochodu produkowanego w Tychach zasługują na uwagę. Otwierając drzwi, już od pierwszego wejrzenia, Junior przyciąga uwagę pięknym wykończeniem deski rozdzielczej. Bez wątpienia jest to stylistyczny krok w stronę nowoczesności.

Ale czy ten model to rzeczywiście pełnoprawna Alfa Romeo, czy może jedynie przebrany Fiat 600? Czas na testy.

Junior zachwyca nie tylko wyglądem zewnętrznym, ale także wnętrzem. Osobiście uważam, że design Alfy Romeo Junior jest nowoczesny i klasyczny jednocześnie, przypominając o modelach z przeszłości, jak np. słyne 156. Siedząc za kierownicą, odczuwasz, że to nie to samo co Fiat.

Ergonomia w Juniorze stoi na wysokim poziomie. Odpowiednio wyprofilowana kierownica oraz intuicyjny system multimedialny sprawiają, że jazda to czysta przyjemność. Szczególną uwagę zwraca na komfort miejsca w schowku, które sumiennie zaskakuje swoją pojemnością.

Jednak, jak największy model producenta, Junior przeszedł pewne kompromisy – przestrzeń w tylnej części pojazdu nie zapewnia wystarczającej ilości miejsca na nogi, co może być uciążliwe dla wysokich pasażerów.

Przyjrzyjmy się zewnętrznej stronie, a wzrok przyciągają ładnie zaprojektowane felgi z trójlistną koniczyną, zamiast tradycyjnej czterolistnej. Choć jest to innowacyjne podejście, z pewnością budzi pewne wątpliwości wśród entuzjastów marki.

Pod maską testowej wersji znalazł się silnik 1.2 osiągający 136 KM. Choć może to nie imponować na pierwszy rzut oka, przyspieszenie do 100 km/h w 8,9 sekundy zaskoczyło mnie pozytywnie. Silnik z turbodoładowaniem oferuje dużą kulturę pracy oraz zadowalający poziom komfortu.

Jednak zaskoczenia nie kończą się na silniku. Podczas testów, zużycie paliwa zmniejszyło się do zaledwie 4.3 litra na 100 km, co jest rewelacyjnym wynikiem, a jazda była komfortowa dzięki dobrze dobranym zawieszeniom.

Podsumowując, Alfa Romeo Junior to nie tylko samochód stworzony w Tychach, ale także z charakteryzującą się wspaniałym stylem, wygodnym wnętrzem i oszczędnym silnikiem. Mimo że dzieli platformę z innymi modelami Stellantis, Junior przejawia cechy, które powinny cieszyć każdego miłośnika włoskiego stylu.