Szokująca decyzja Messiego. Barcelona już wie

29 listopada FC Barcelona będzie świętowała 125. urodziny. Katalońska prasa podała, że Leo Messi nie weźmie udziału w formalnych obchodach klubu.

Messi przez większość kariery reprezentował barwy "Blaugrany". Rozegrał w nich aż 778 spotkań, notując 672 bramki i 303 asysty. W lipcu 2021 roku napastnik rozstał się z "Dumą Katalonii" i od ponad roku występuje w Interze Miami.

10 listopada zespół z Florydy odpadł z play-offów MLS, co oznacza, że Messi w tym roku kalendarzowym nie rozegra już żadnego oficjalnego spotkania.

Wiadomo, że 37-latek mógł skorzystać z przerwy, aby wrócić do Barcelony, ale zdecydował, że nie przyleci do stolicy Katalonii. Zamiast tego Messi zobowiązał się do innych obowiązków, przez co nie pojawi się na piątkowej gali z okazji 125. urodzin klubu.

- Leo Messi nie będzie mógł wziąć udziału w ceremonii z okazji 125-lecia Barcelony. Argentyńczyk ma w tym dniu nieuniknione zobowiązania, co oznacza, że nie jest w stanie pojawić się w Gran Teatre del Liceu - opisał Fernando Polo.

Na łamach Mundo Deportivo dodano, że około 15 dni temu Messi otrzymał zaproszenie od Barcelony, ale z góry wiedział, że nie będzie mógł z niego skorzystać. Zamiast tego zgodził się na udzielenie wywiadu klubowym mediom, który ukaże się podczas piątkowej ceremonii.

Ciekawostką jest to, że w czasie, gdy Messi grał w Barcelonie, był nie tylko najlepszym zawodnikiem klubu, ale także jednym z największych sportowców w historii, zdobywając osiem Złotych Piłek. Jego decyzja o nieobecności na obchodach 125-lecia wzbudza mieszane uczucia wśród fanów klubu.

FC Barcelona zajmuje obecnie pierwsze miejsce w ligowej tabeli. W tej kolejce zespół prowadzony przez Hansiego Flicka zmierzy się na wyjeździe z Celtą Vigo. Czy bez Messiego Barcelona będzie mogła świętować jeszcze większe sukcesy w przyszłości?