W poniedziałek reprezentacja Polski zmierzyła się z Maltą w eliminacjach Mistrzostw Świata, a decyzje Michała Probierza zaskoczyły wielu kibiców. Zdecydował się on nie wystawić Roberta Lewandowskiego w podstawowym składzie, co wzbudziło wiele kontrowersji. Kapitan wszedł na boisko dopiero w drugiej połowie, a jego miejsce z powodzeniem zajął Karol Świderski, który strzelił dwie bramki, ratując Polaków od rozczarowującego wyniku, mimo że samo spotkanie nie ujmowało niczym wyjątkowym.

Pierwsza bramka padła w 27. minucie, kiedy Świderski strzelił gola po akcji Krzysztofa Piątka. Po przerwie ponownie pokazał swoje umiejętności, zdobywając drugą bramkę po świetnej asyście Jakuba Modera. Mimo tych działających na plus elementów, wielu ekspertów wyraziło swoje rozczarowanie jakością gry, porównując to widowisko do niezbyt udanego meczu z San Marino.

W sieci zawrzało od opinii krytycznych. Dziennikarze i komentatorzy zwrócili uwagę na kontrowersyjną decyzję Probierza o niewstawieniu Kacpra Urbańskiego, młodego zawodnika, który nie zagrał ani minuty. "Brak minut dla Urbańskiego w marcowym dwumeczu to dla mnie całkowita zagadka" - napisał Maciej Łanczkowski, podkreślając, że uczestnictwo młodych talentów w reprezentacji powinno być priorytetem.

Kibice zaczęli spekulować, czy jest to strategia trenera, czy może błąd w ocenie możliwości młodych graczy. "Nie mogę pojąć, dlaczego Urbański nie dostał szansy w meczu z najgorszym zespołem w grupie" - skomentował Filip Macuda z Sport.pl.

Spotkanie z Maltą okazało się raczej przeciętne, co zauważył Mateusz Janiak: "Reprezentacja Polski okradła mnie z dwóch godzin życia" – napisał ironicznie w mediach społecznościowych. Wiele głosów zgodnie wskazywało na niedosyt wobec niepełnych umiejętności, które nie zostały zaprezentowane na boisku, co może zrodzić obawy przed nadchodzącym meczem z Finlandią.

Choć Polacy są obecnie liderami grupy z dwoma zwycięstwami, wielu ekspertów, takich jak Tomasz Kalemba z Interii Sport, zauważa, że zespół nie prezentuje się na odpowiednim poziomie, co może zwiastować problemy w dalszej drodze do Mistrzostw Świata. "Mamy lidera, ale ta kadra niestety robi krok w tył" – podsumowuje. Jak zakończy się najbliższy mecz z Finlandią? Kibice z niecierpliwością czekają na odpowiedzi.