Jerzy Owsiak, prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP), ujawnia, że otrzymuje groźby w kierunku swojej osoby, w tym groźby śmierci. Swoje obawy wyraził w mediach społecznościowych, podkreślając, że groźby płyną nie tylko telefonicznie, ale również mailowo.

Owsiak przekazał już numery telefonów i adresy e-mail odpowiednim służbom, zapowiadając, że osoby odpowiedzialne za te groźby muszą liczyć się z konsekwencjami. Mimo trudnej sytuacji, działacz nie zamierza rezygnować z przygotowań do 33. Finału WOŚP, który poświęcony będzie onkologii i hematologii dziecięcej.

"Jeżeli dożyję jutra, to nadal będziemy robić swoje!" – ogłosił Owsiak, dodając, że trwa intensywna praca nad zakupami dla potrzebujących. Słowa te przyciągnęły duże zainteresowanie wśród osób, które korzystają z pomocy fundacji.

Owsiak publicznie wskazał również, że groźby są efektem "szczucia", jakie prowadzą niektóre prawicowe media, takie jak Telewizja Republika oraz wPolsce24. Działacz skierował swoje oskarżenia bezpośrednio do tych stacji, podkreślając, że demonstrują one brak zasad dziennikarskich. W jego opinii, działania te przypominają o tragedii z 2019 roku, kiedy to podczas finału WOŚP zginął prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz.

Reakcję na wpis Owsiaka wyraził Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, który zwrócił uwagę na konieczność zgłaszania takich spraw policji. Hołownia przypomniał o potrzebie ciągłego monitorowania sytuacji i reagowania na wszelkie przejawy nienawiści.

Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL, również odniósł się do sytuacji, wspominając o obecnej "chorobie nienawiści" w polskim życiu publicznym oraz o braku postanowień w związku z tragicznymi wydarzeniami, które miały miejsce podczas finału WOŚP.

Policja już podjęła działania w sprawie groźby nienawiści wobec Jerzego Owsiaka, zwracając uwagę na publiczne nawoływanie do nienawiści w mediach społecznościowych i na platformie YouTube. Rzecznik MSWiA zapewnił, że nie będzie tolerancji na szerzenie nienawiści, podkreślając determinację służb w walce z tego rodzaju zjawiskiem.

Czy sytuacja ta wpłynie na przyszłość fundacji i organizacji kolejnych finałów WOŚP? O tym będziemy informować na bieżąco!