
Szokujące różnice cenowe w Lidlu: Kosiarka droższa w Polsce o 700 zł!
2025-03-21
Autor: Tomasz
Pani Małgorzata nie może uwierzyć w ogromne rozbieżności w cenach kosiarek dostępnych w polskim i niemieckim Lidlu. Zakupiła kosiarkę spalinową marki Parkside za ponad 1500 zł, a kilka dni później okazało się, że ten sam model w niemieckiej sieci kosztuje tylko około 850 zł! To odkrycie wywołało niemałe oburzenie kobiety, która zdecydowała się skontaktować z przedstawicielami Lidla.
"Napisałam do Lidla, aby zrozumieć tę skandaliczną różnicę" – relacjonuje Pani Małgorzata. Odpowiedź, jaką otrzymała, odnosiła się do kwestii podatków i kosztów logistycznych, co jej zdaniem było jedynie nieprzekonywującą wymówką.
W odpowiedzi na zapytanie dziennikarzy z "Gazety Wyborczej", Lidl wyjaśnił, że różnice w cenach są wynikiem wielu czynników, takich jak podatki, koszty surowców oraz kursy walutowe. Przedstawiciele sieci tłumaczą, że polityka cenowa każdej placówki dostosowywana jest do lokalnych warunków rynkowych, a ich celem jest oferowanie konkurencyjnych cen w stosunku do innych sieci w Polsce.
Warto zaznaczyć, że ceny w polskich Lidlach różnią się nie tylko od niemieckich, ale mogą także odbiegać od cen w krajach ościennych, takich jak Czechy czy Słowacja. Na przykład, w marcu bieżącego roku, "Fakt" donosił o różnicach cen masła - w Biedronce w Polsce litr kosztował 39,95 zł, podczas gdy w Słowacji było to jedynie 33,08 zł.
Takie sytuacje rodzą pytania o transparentność cenową w sieciach handlowych oraz o to, jakie mechanizmy rynkowe są wykorzystywane przez duże sieci w Polsce. Klienci często czują się zdezorientowani i oszukani, gdy dowiadują się, że te same produkty w sąsiednich krajach są znacznie tańsze.
Dodatkowo Pani Małgorzata z przykrością zauważyła, że przy tak znaczących różnicach cenowych, zakupy w polskich supermarketach stają się coraz mniej atrakcyjne. Mimo obietnic konkurencyjnych cen, klienci zaczynają kwestionować zasadność wysokich cen ofertowanych przez krajowe placówki. Ruch społeczny na rzecz bardziej sprawiedliwych cen stał się głośniejszy, a klienci domagają się zmian i przejrzystości, aby w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji.