Donald Trump, znany ze swojego entuzjazmu wobec kryptowalut, może nie być tak blisko swoich wyborców, jakby chciał. Badanie przeprowadzone przez Data For Progress dostarcza zaskakujących wyników na temat postawy Amerykanów wobec rezerwy kryptowalut. Niespodzianka? Aż 51% badanych jest przeciwnych pomysłowi federalnego skarbca z kryptowalutami, takimi jak Bitcoin czy Ether. Tylko 34% opowiada się za tym pomysłem, a 15% nie ma zdania.

Interesujące jest to, że poparcie dla rezerwy kryptowalut wśród Republikanów wynosi 41%, podczas gdy tylko 29% Demokratów popiera tę ideę, a aż 59% jest przeciw. Czyżby Trump i jego doradcy nie dostrzegali znaczącego dystansu między ich wizją a oczekiwaniami wyborców?

Badanie ujawnia też, że Amerykanie zdecydowanie nie chcą, aby publiczne pieniądze były inwestowane w rozwój kryptowalut. Wśród dziewięciu kategorii wydatków publicznych, respondenci wskazali, że priorytetem powinny być ubezpieczenia społeczne, opieka zdrowotna oraz infrastruktura transportowa, podczas gdy kryptowaluty znalazły się na szarym końcu tej listy, obok tak kontrowersyjnych pomysłów jak badania nad sztuczną inteligencją czy eksploracja kosmosu.

Zaskakujące jest także to, że aż 45% respondetów uważa, że rząd już zbyt dużo wydaje na kryptowaluty, w porównaniu z jedynie 12%, którzy opowiadają się za zwiększeniem tego budżetu.

Zwiększone zainteresowanie kryptowalutami można zauważyć wśród młodszych wyborców do 45. roku życia, jednak nawet w tej grupie tylko 18% ma pozytywne nastawienie do kryptowalut. Wśród starszych osób ta liczba dramatycznie spada do zaledwie 6%.

Warto zauważyć, że mimo działań administracji Trumpa mających na celu promowanie kryptowalut jako część strategii gospodarczej, przeciętni wyborcy pozostają sceptyczni wobec tego, co może sugerować, że rezerwa kryptowalut to pomysł, który bardziej przeraża niż ekscytuje.

Czy Trump i jego administracja będą w stanie przełamać ten impas i przekonać społeczeństwo do kryptowalut? Wydaje się to być dużym wyzwaniem, nie tylko z perspektywy legislacyjnej, ale przede wszystkim edukacyjnej. Amerykańska opinia publiczna, jak pokazuje badanie, ma jeszcze sporo do nadrobienia w zrozumieniu potencjału technologii blockchain i kryptowalut.