RuPaul, niekwestionowana królowa dragów i ikona popkultury, ujawnia nieznane dotąd szczegóły dotyczące swojego spotkania z legendarną Madonną. W swojej autobiografii "Dom ukrytych znaczeń" artysta mówi o swoich trudnych doświadczeniach związanych z tą znaną piosenkarką, która niegdyś również walczyła o uznanie w show-biznesie.

Prawdziwa historia Madonny według RuPaula

RuPaul wspomina, jak poznał Madonnę, gdy ta była jeszcze szatniarką w Danceterii – miejscu, które na długo przed jej wielką sławą stanowiło centrum nowojorskiego życia nocnego. "Z ciekawością słuchałem jej wystąpienia na New Music Seminar, gdzie opowiadała o trudach, jakie musiała przezwyciężyć, zanim stała się gwiazdą" - pisze RuPaul.

Jednak ich osobiste spotkanie okazało się być dużo bardziej dramatyczne. Kiedy RuPaul natknął się na Madonnę w pokoju socjalnym w klubie Pyramid, doświadczył wrogości z jej strony. "Jej spojrzenie było pełne pogardy i lodowatej furii. Wydawało się, że nie mogła znieść obecności kogoś, kto mógłby dzielić z nią tę samą przestrzeń" - relacjonuje.

„Czułem, że wręcz oszacowała moją wartość i uznała mnie za nikogo. Byłem dla niej bezwartościowy” - dodaje RuPaul. Takie zachowanie Madonny nie jest wcale odosobnione, a niektórzy w świecie show-biznesu potrafią być okrutni wobec tych, którzy nie spełniają ich standardów.

RuPaul nie kryje też przed swoimi czytelnikami swoich osobistych zmagań. "Od najmłodszych lat byłem nazywany różnymi obraźliwymi epitetami, ale nigdy się tym nie przejmowałem. To tylko potwierdza, że walczyłem z oczekiwaniami społeczeństwa – musiałem udowodnić swoją unikalność" - pisze.

Autobiografia RuPaula to nie tylko opowieść o jego dążeniu do sukcesu, ale także prawdziwy obraz trudnych realiów przemysłu muzycznego, z którymi muszą zmagać się zarówno nowe, jak i doświadczone gwiazdy. Jeżeli jesteś fanem szeroko pojętej kultury drag, z pewnością chcesz poznać całą prawdę o tym, co dzieje się za kulisami! Warto mieć tę książkę na swojej półce!