Kraj

Szokujący incydent z Polskim statkiem: pół tony kokainy na pokładzie!

2024-10-07

Autor: Tomasz

W Brazylii doszło do niecodziennego incydentu, w którym polski statek m/s "Jawor" został zatrzymany z podejrzanym ładunkiem. Kapitan jednostki, zauważając nieprawidłowości, skontaktował się z agentem, który niezwłocznie powiadomił lokalne służby. Ostatecznie, funkcjonariusze policji zabezpieczyli na statku blisko pół tony kokainy, ukrytej w kilkunastu paczkach.

Brazylijski Departament Policji wszczął już śledztwo w tej sprawie. Przesłuchania członków załogi statku są planowane na najbliższe dni. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych monitoruje sytuację i współpracuje z lokalnymi władzami. Rzecznik MSZ, Paweł Wroński, potwierdził, że resort otrzymał raport od polskiej placówki dyplomatycznej w związku z wydarzeniem.

"Obecnie opieramy się głównie na doniesieniach prasowych i czekamy na dalszy rozwój wydarzeń. Przesłuchania marynarzy rozpoczną się wkrótce, a my koncentrujemy się na ustaleniu stanu faktycznego" – podkreślił Wroński.

Warto zaznaczyć, że załoga statku "Jawor" ma zagwarantowaną pomoc prawną. Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez rzecznika Polskiej Żeglugi Morskiej, możliwość zatrzymania statku przez brazylijskie władze na dłuższy czas to "pesymistyczny scenariusz". Jak zauważono, statek spędził dwa dni na kotwicy w porcie São Luís, gdzie doszło do odkrycia narkotyków. Pomieszczenie, w którym znaleziono kokainę, było wcześniej zabezpieczone plombą.

Eksperci zauważają, że statek przypłynął z Rotterdamu w stanie balastowym (bez ładunku), planując wyruszenie z Brazylii w kierunku Hiszpanii z transportem soi. Zgodnie z harmonogramem, miał dotrzeć do Kartageny 21 października.

Ta sprawa zwróciła uwagę mediów, a wiadomości na temat operacji przeszukania statku szybko zyskały rozgłos. Jak donosi portal g1 (Globo), to policja zainicjowała przeszukanie, które ujawniło nielegalny ładunek. Marynarzom mogą zostać postawione poważne zarzuty, w tym przemytu narkotyków oraz przynależności do zorganizowanej grupy przestępczej.

Czy to oznacza, że polska żegluga zmaga się z większym problemem? Jakie będą dalsze konsekwencje dla załogi i armatora statku? Obserwujcie nas, aby nie przegapić najnowszych informacji na ten kontrowersyjny temat!