Reprezentacja Niemiec zremisowała z Włochami 3:3 w niezwykle emocjonującym meczu, który przeszedł do historii Ligi Narodów. Mimo remisu, Niemcy zapewnili sobie awans do półfinału dzięki wcześniejszej wygranej 2:1.

Mecz ten dostarczył wiele emocji nie tylko kibicom, ale również sędziemu Szymonowi Marciniakowi, który musiał podjąć kluczowe decyzje dotyczące rzutów karnych – decyzje, które wzbudziły spore kontrowersje.

Początkowo, to Niemcy objęli prowadzenie. Po pół godzinie gry, Timo Kleindienst został sfaulowany przez Alessandro Buongiorno w polu karnym, a Marciniak nie miał wątpliwości – wskazał na wapno. Joshua Kimmich pewnie wykorzystał rzut karny, strzelając gola na 1:0.

Ich przewaga wzrosła w 37. minucie, gdy Gianluigi Donnarumma popełnił poważny błąd. Włoski bramkarz opuścił swoją bramkę, by zainterweniować. To była jego fatalna decyzja - Niemcy szybko wykonali rzut rożny, a Jamal Musiala trafił do pustej bramki, zaskakując wszystkich.

W międzyczasie, Włosi mieli swoje problemy, ale udało im się zredukować straty za sprawą Moise Keana, który dwukrotnie pokonał niemieckiego bramkarza, przynosząc nadzieję swojej drużynie.

Jednak kluczowe momenty meczu wiążą się z decyzjami Marciniaka. Po faulu na Giovanni Di Lorenzo w polu karnym, sędzia początkowo nie zdecydował się na podyktowanie jedenastki, co mogło być kontrowersyjne, biorąc pod uwagę wcześniejsze decyzje VAR. Ostatecznie jednak, w doliczonym czasie gry, Marciniak podyktował rzut karny dla Włochów, co pozwoliło Giacomo Raspadoriemu na wyrównanie wyniku.

Ta końcówka meczu przywiodła wspomnienia z ubiegłorocznego półfinału Ligi Mistrzów, w którym Marciniak również znalazł się w centrum uwagi za kontrowersyjne decyzje. Fani reprezentacji Włoch mogli czuć się rozczarowani, gdyż jedna bramka brakowała, by wywalczyć dogrywkę.

Nie tylko Niemcy i Włosi byli w centrum uwagi. W drugim meczu Belgowie zdominowali Ukrainę, wygrywając 3:0, co pozwoliło im utrzymać się w dywizji A. Po zaciętym meczu, Romelu Lukaku zapewnił sobie miejsce w historii, strzelając dwa gole.

Reprezentacja Irlandii również zasłużyła na wyróżnienie, utrzymując się w dywizji B po zwycięstwie nad Bułgarią. W tej pasjonującej edycji Ligi Narodów nie brakuje emocji, niespodzianek i kontrowersji – wszystko to sprawia, że kibice są bardziej zaangażowani niż kiedykolwiek!