Legendarny perkusista w potrzebie

Tadeusz Łyskawa, ikona polskiego rocka i perkusista zespołu Papa Dance, zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które zagrażają jego codziennemu życiu. Od momentu swojego debiutu w 1984 roku, Łyskawa zdobył serca fanów jako nie tylko utalentowany muzyk, ale i wspaniały wokalista.

Zawał serca i udar – dramatyczny zwrot w życiu artysty

Niestety, w 2022 roku Tadeusz przeszedł zawał serca, a krótko później doznał poważnego udaru mózgu. Obecnie boryka się z wieloma skutkami, w tym z paraliżem prawej ręki i nogi, afazją oraz epilepsją. Lekarze potwierdzają, że potrzebuje całościowej opieki oraz regularnej rehabilitacji. Jak informuje Polska Fundacja Muzyczna, artysta nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować.

Zupełnie sama walka o zdrowie

Według informacji, Tadeusz od listopada 2023 roku przebywa w Domu Pomocy Społecznej. Niestety, jego sytuacja finansowa jest trudna – nie nabył uprawnień do renty i z opłat za wynajem mieszkania pokrywa wydatki związane z pobytem w DPS-ie. Koszty rehabilitacji są ogromne, a wiele z nich nie jest refundowanych przez NFZ. Sesja z logopedą kosztuje 130 złotych, a z rehabilitantem nawet 200 złotych.

Determinacja i miłość do syna jako motor do działania

Mimo przeciwności losu, Tadeusz Łyskawa nie poddaje się. Jego największą motywacją jest sześciolatek, z którym jest niezwykle silnie związany. Tadeusz marzy o powrocie do zdrowia, aby móc uczestniczyć w życiu swojego syna. "To dla niego walczę z chorobą," mówią bliscy artysty.

Wspólnota w trudnych chwilach

Wsparcie ze strony fanów oraz środowiska muzycznego jest dla Tadeusza niezwykle ważne. Jego historia pokazuje, jak kruchy jest ludzki los, a także siłę, jaką daje miłość i wsparcie bliskich.