
Tajemnice pani Basi: Czy zmarła asystentka Kaczyńskiego kryła w sobie niejedną niespodziankę?
2025-03-22
Autor: Anna
Barbara Skrzypek, wieloletnia asystentka Jarosława Kaczyńskiego, zmarła nagle 15 marca. Jej pogrzeb odbędzie się 22 marca w jej rodzinnym mieście, Gorlicach. Prywatna ceremonia zgromadziła wielu ważnych polityków z obozu rządzącego, w tym prezesa PiS i prezydenta Andrzeja Dudę, co podkreśla jej znaczenie w kręgach władzy.
Obecność pani Basi w biurze na Nowogrodzkiej była kluczowa dla funkcjonowania partii. Kto chciał spotkać się z Kaczyńskim, musiał przejść przez jej sekretariat, co czyniło ją gardianem informacji i bezpośrednim łącznikiem między prezesem a światem polityki.
Barbara Skrzypek, która w przeszłości była asystentką w PZPR, zyskała w PiS reputację osoby niezwykle zorganizowanej i kompetentnej. Jej biuro, choć skromne, było miejscem, gdzie załatwiano wiele kluczowych spraw, a skrupulatność pani Basi nie pozwalała na jakiekolwiek zaniechania w obiegu dokumentów.
Z relacji byłych współpracowników wynika, że była osobą niezwykle życzliwą, ale również stanowczą. Zdarzało się, że podczas kontaktów z Kaczyńskim używała zwrotu „szefie”, lecz w formalnych sytuacjach przestrzegano granic. Miała ona do niego zaufanie, co z pewnością miało wpływ na postrzeganą przez innych profesjonalną atmosferę w biurze.
Co ciekawe, źródła potwierdzają, że mimo bliskiej współpracy, niewiele wiadomo było o życiu osobistym pani Basi. Jej rodzina wydaje się być w cieniu, a na jaw wyszło, że miała męża, o którym mało kto w PiS wiedział. W ostatnich latach Marcin Skrzypek, ich syn, pracował w Parlamencie Europejskim, jednak również on nie był szeroko znany wśród partyjnych kolegów.
W ciągu swojej kariery Barbara Skrzypek ze zdumieniem obserwowała, jak kręgi władzy ewoluują. Ciężka praca i odpowiedzialność sprawiły, że cieszyła się szacunkiem w partii, a po odejściu na emeryturę jej obecność w biurze zaczęła się ograniczać do załatwiania formalności. Jednak sama jej osobowość pozostawała w cieniu, w tym mikroświecie polityki.
Jej nagłą śmierć komentują zarówno koledzy, jak i politycy z całego kraju. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną była choroba serca, czego nikt z jej bliskich się nie spodziewał. Doniesienia o jej nałogu palenia, a także o braku otwartości na temat życia prywatnego, wskazują na to, że była osobą, która całkowicie oddawała się swojej pracy.
Czy Barbara Skrzypek kryła w sobie więcej tajemnic, niż wszyscy myśleli? Jakie inne niespodzianki mogłyby się ujawnić? Pozostaje pytanie, jak jej zniknięcie wpłynie na PiS i jego przyszłość.