Wzrost napięcia między USA a talibami nabiera na sile, gdy administracja Biden negocjuje wymianę trzech Amerykanów — Ryana Corbetta, George'a Glezmanna oraz Mahmooda Habibiego — na Muhammada Rahima al-Afganiego, więźnia Guantanamo. Al-Afghani, podejrzewany o ściślejsze związki z Osamą bin Ladenem, został zatrzymany w Pakistanie w 2007 roku.

Amerykanie zostali zatrzymani w Afganistanie w 2022 roku w wyniku różnych incydentów. Jak twierdzi rodzina Mahmooda Habibiego, naturalizowanego Amerykanina, został on uwięziony z wieloma pracownikami Asia Consultancy Group. Talibowie mieli podejrzenia, że firma ta współpracowała z amerykańskimi operacjami, które doprowadziły do śmierci przywódcy Al-Kaidy, Ajmana az-Zawahiri.

Brat Habibiego potwierdził, że Biden jasno zakomunikował, iż nie zgodzi się na uwolnienie Rahima, jeśli talibowie nie zwolnią jego brata. "Jestem wdzięczny, że prezydent stoi w obronie mojego brata" — powiedział.

Talibowie zaprzeczają, jakoby przetrzymywali Habibiego, a w odpowiedzi na propozycję USA zaproponowali wymianę Glezmanna i Corbetta na Rahima oraz jeszcze dwie inne osoby.

Biały Dom przypomniał, że Biden pomógł sprowadzić do kraju ponad 75 Amerykanów niesprawiedliwie przetrzymywanych w różnych zakątkach świata, w tym w Birmie, Chinach, Strefie Gazy, Haiti, Iranie, Rosji, Rwandy, Wenezueli i Afryce Zachodniej. Pomoc ta obejmowała również wszystkich Amerykanów, którzy pozostali w Afganistanie przed wycofaniem amerykańskich wojsk.

"Prezydent Biden i jego zespół intensywnie pracowali przez cały czas, często w współpracy z kluczowymi sojusznikami, aby wynegocjować uwolnienie przetrzymywanych Amerykanów" — podał Biały Dom.

Warto również podkreślić, że relacje między Talibanem a USA są skomplikowane, a wzajemne zaufanie jest na niskim poziomie. Sytuacja w Afganistanie pozostaje dramatyczna, a wielu obywateli wciąż jest zagrożonych. Czy Biden zdoła skutecznie zakończyć tę sprawę przed końcem swojej kadencji? Tylko czas pokaże.