
Tenis: Iga Świątek o swoim meczu z Caroline Garcíą w Miami
2025-03-21
Autor: Magdalena
Iga Świątek, jedna z największych gwiazd tenisa, po średnio udanym występie w Indian Wells przystąpiła do kolejnego wyzwania w Miami. Na turniej w Kalifornii Polka przyjechała jako faworytka, jako wielokrotna zwyciężczyni tegoż turnieju, w tym obrończyni tytułu z 2024 roku.
W półfinale Indian Wells Świątek musiała uznać wyższość Mirry Andriejewej. Mecz był niezwykle zacięty, zakończony w trzech setach. Trudno jednak zrozumieć, jak tak utalentowana zawodniczka, jak Iga, w tak ważnym momencie mogła się potknąć.
Kolejnym wyzwaniem była rywalizacja w Miami, która dla Świątek zazwyczaj nie kończyła się najlepiej, często ze względu na zmęczenie po wcześniejszych turniejach. W tym roku miała bardziej zrelaksowane podejście. W pierwszym meczu w Miami zmierzyła się znów z Caroline Garcią – przeciwniczką, którą pokonała zaledwie kilka dni wcześniej. Mecz rozpoczął się obiecująco, kiedy to Iga wygrała pierwszy set 6:2. W drugim secie Świątek napotkała jednak trudności, prowadząc do napiętej końcówki, ale ostatecznie zwyciężyła 7:5, co zapewniło jej awans do trzeciej rundy.
Po meczu Iga podzieliła się swoimi odczuciami. - Muszę przyznać, że miałam trochę kłopotów, ale to normalne, gdy grasz tak wiele meczów. Czasami czuję spadek energii, zwłaszcza po wczesnym wstaniu. Na szczęście wzięłam trochę kofeiny i mogłam wrócić do formy. Cieszę się, że mogę zagrać w kolejnej rundzie - wyznała na konferencji prasowej.
Rozmawiając z Bartoszem Ignacikiem z Canal + Sport, Iga odniosła się również do kontrowersyjnej sytuacji na początku meczu, kiedy Caroline Garcia otrzymała rakietę ze złym naciągiem. - To trochę smutne, że tak się stało. Słyszałam o takich przypadkach, dlatego warto sprawdzić sprzęt przed meczem. To rzeczy, które nie powinny mieć miejsca w turniejach tej rangi - stwierdziła Iga.
Ciekawostką jest, że w Miami Świątek ma szansę na rewanż z Andriejewą, jeśli obie dotrą do dalszych etapów turnieju. Jej forma w Miami może nie tylko zadecydować o jej dalszej karierze w tym sezonie, ale także przynieść nowe emocje dla fanów tenisa. Czekamy niecierpliwie na kolejne mecze, które na pewno dostarczą nam wielu niezapomnianych wrażeń.