Thomas Mueller, niezapomniana postać Bayernu Monachium, szykuje się do opuszczenia klubu, w którym spędził całą swoją karierę. Z ust Christian Falk i Tobi Altschaffl z Bilda pada informacja, że "Die Roten" planują, aby weteran dołączył do konkretnego zespołu.

Legenda Bayernu, która zadebiutowała w 2009 roku, zagrała łącznie 742 mecze w barwach "Die Roten", strzelając 247 goli i notując 273 asysty. Mimo swoich osiągnięć, aktualnie 35-letni Mueller pełni rolę rezerwowego w drużynie prowadzonej przez Vincenta Kompany'ego, co może frustradować kogoś o takiej klasie.

Jego kontrakt wygasa pod koniec czerwca, a Bayern Monachium nie planuje nowej umowy. Wszystko wskazuje na to, że współpraca z Muellerm dobiega końca, a jego przyszłość może zostać związana z przenosinami do Stanów Zjednoczonych.

Zainteresowanie Muellerem wyraziły FC Cincinnati i San Diego FC, ale Bayern wolałby, aby dołączył do Los Angeles FC, znanego partnera biznesowego niemieckiego klubu. Co więcej, taka decyzja mogłaby umożliwić Muellerowi pełnienie roli ambasadora Bayernu w USA, co byłoby korzystne dla obu stron.

Fani z niecierpliwością czekają na potwierdzenie tych informacji. Jeżeli Mueller nie zdecyduje się na przedłużenie umowy, 1 lipca stanie się wolnym zawodnikiem, co otworzy przed nim wiele możliwości.

Aktualnie Los Angeles FC zajmuje ósme miejsce w Konferencji Zachodniej MLS. Dla Bayernu jednak sytuacja jest stabilna, ponieważ pozostają liderem Bundesligi, a ich cele sportowe sięgają najwyższych szczytów. Jak potoczy się przyszłość Muellera? Czy stanie się on nową gwiazdą MLS? Czekamy na rozwój wydarzeń!