
"To była najlepsza oferta". Papszun ujawnia szczegóły zagranicznych propozycji pracy
2025-03-27
Autor: Katarzyna
Marek Papszun, znany trener, po rocznej przerwie zdecydował się na powrót do Rakowa Częstochowa. W najnowszym odcinku na kanale Na Wylot, trener opowiedział o swoich zagranicznych propozycjach, które rozważał. Wśród nich była możliwość objęcia stanowiska selekcjonera.
Po zakończeniu współpracy z "Medalikami" w 2023 roku, Papszun miał zaledwie kilka ofert pracy z zagranicy. Jednak żadna z nich nie była na tyle atrakcyjna, aby przekonać go do zmiany klubu.
- Ofert nie było dużo, ale pojawiło się kilka. Zrezygnowałem, ponieważ nie były to kluby, w które chciałbym trafić. Otrzymałem jedną propozycję z reprezentacji zagranicznej, ale również nie była na wystarczająco wysokim poziomie sportowym, abym mógł się na to zgodzić, mimo że zależało im na mojej osobie - wyjawił Papszun.
Podczas rozmowy na kanale Na Wylot, Papszun zaznaczył, że najlepszą ofertę otrzymał w momencie, gdy dogadał się z Michałem Świerczewskim na temat powrotu do Rakowa.
- Najlepsza konkretna oferta przyszła do mnie wtedy, kiedy już rozmawiałem z Michałem Świerczewskim. Mógłbym skorzystać z tej okazji, ale postanowiłem zostać, nie chciałem dłużej czekać. Michał był jak zawsze zdeterminowany i wyprzedził konkurencję - powiedział.
- To był interesujący czas, ponieważ pojawiły się fajne kluby, ale finalnie nie podjęto decyzji o moim zatrudnieniu. To, że byłem brany pod uwagę przez te kluby, również było dla mnie dużym docenieniem - dodał.
Papszun zwrócił również uwagę na trudności, z jakimi borykają się polscy trenerzy za granicą.
- Obecnie marka naszych trenerów w Europie jest słaba, ledwie istniejemy w międzynarodowych rankingach. To również nie ułatwia sprawy – nie mamy dyrektorów sportowych ani silnych agentów, którzy mogliby nas promować wśród klubów średniego szczebla. Niemniej jednak w Polsce możemy być dumni z naszych osiągnięć - zakończył.