Totalna konfrontacja: USA kontra Chiny – Xi Jinping w ogniu krytyki
2025-04-11
Autor: Katarzyna
Xi Jinping nie ustępuje w walce handlowej z USA
W obliczu zaostrzającego się konfliktu z Ameryką, przywódca Chin Xi Jinping jasno deklaruje, że Pekin nie ma zamiaru ustępować w sprawie podwyżek ceł. Xi zaznaczył, że dalsze podnoszenie taryf to jedynie "gra liczb" i nie wpływa na wschodząca potęgę gospodarczą.
Jak podkreślił Xi, "w wojnie handlowej nie ma zwycięzców" — twierdzi, że działania przeciwko Chinom prowadzą jedynie do izolacji USA. Mówiąc o wieloletnim rozwoju Chin, zaznacza, że ich siła opiera się na samodzielności i ciężkiej pracy, nigdy nie zdobytą kosztem innych państw.
Relacje z Unią Europejską – apel o współpracę
Xi Jinping nie omieszkał również wspomnieć o relacjach Chin z Unią Europejską. Wzywał do wspólnej realizacji międzynarodowych zobowiązań oraz podtrzymania trendów globalizacji. "Wspólnie powinniśmy przeciwstawić się jednostronnemu zastraszaniu" – mówił w swoim wystąpieniu.
Nowe cła i eskalacja konfliktu
W reakcji na działania USA, Chiny ogłosiły, że cła na import amerykańskich produktów wzrosną do niewiarygodnych 125%. Pekin ostrzega, że jeśli Stany Zjednoczone będą kontynuować swoją "taryfową grę", pozostaną nieugięte.
Ostatnia eskalacja konfliktu zaczęła się od lutowej 20-procentowej podwyżki ceł narzuconych przez USA na chińskie towary, a następnie 34-procentowego dodatkowego obciążenia. W odpowiedzi na te kroki, Chiny nałożyły 54% cła na amerykańskie produkty.
Czy wojna handlowa osiągnie punkt krytyczny?
Nie da się ukryć, że spirala eskalacji trwałą; Donald Trump również postanowił wzmocnić pozycję USA, podnosząc cła do 104% na niemal wszystkie chińskie produkty. W rezultacie, w odpowiedzi Pekin jeszcze bardziej zwiększył cła na amerykańskie towary. Obie strony nie wydają się skłonne do kompromisu.
W świetle ostatnich informacji, Pekin podwyższył taryfy na amerykańskie produkty do 84%. Po ostatnich interwencjach, Stany Zjednoczone odkryły, że ich taryfy wzrosły do 145%.
Gospodarcze reperkusje dla świata
Dalszy rozwój sytuacji stawia świat gospodarczy w bardzo trudnej pozycji. Kto wyjdzie z tej handlowej batalii jako zwycięzca? Liderzy obu nacji muszą uważnie przyglądać się swoim krokom, gdyż potencjalna izolacja jednego z największych rynków gospodarczych na świecie mogłaby prowadzić do nieprzewidzianych konsekwencji. Czas pokaże, kto wyjdzie z tej układanki jako prawdziwy triumfator.