Wstrząsające zdarzenie miało miejsce na Podkarpaciu, gdzie osobowa honda, jadąca w kierunku Sieklówki, potrąciła dwie kobiety w wieku 45 i 65 lat, które szły lewym poboczem. Za kierownicą auta siedział 65-letni mężczyzna, który był trzeźwy, jak informuje mł. asp. Daniel Lelko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.

Mimo natychmiastowej reakcji służb i podjętej reanimacji, niestety obu kobiet nie udało się uratować. Według nieoficjalnych informacji, tragicznie zmarłe to matka i córka, które wybrały się na zakupy. Młodsza z kobiet była samotną matką, wychowującą dziecko uczęszczające do szkoły podstawowej.

W tej chwili policja prowadzi dochodzenie w sprawie okoliczności tego tragicznego wypadku pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Jaśle. Dowody są zbierane, a droga powiatowa na trasie Kołaczyce-Lublica jest całkowicie zablokowana. Jak podaje mł. asp. Daniel Lelko, czynności na miejscu zdarzenia potrwają jeszcze przez kilka godzin.

To już kolejna tragedia na Podkarpaciu, na którą mieszkańcy regionu reagują z ogromnym zaskoczeniem i smutkiem. "Czujemy się niepewnie na drogach, zbyt wiele wypadków zdarza się w ostatnim czasie" - mówi lokalny mieszkaniec. Społeczność lokalna organizuje też cichą modlitwę w intencji zmarłych. Ich odejście jest ogromną stratą dla rodziny i bliskich.

Według statystyk, liczba wypadków drogowych w Polsce w ostatnich latach wzrosła, co zbudziło niepokój wśród kierowców oraz pieszych. Przypominamy o zasady bezpieczeństwa na drogach i apelujemy do wszystkich o ostrożność.