Rozrywka

Tragedia rodziny byłego dziennikarza TVN. Zginął 18-letni syn Roberta Jałocha

2024-11-25

Autor: Andrzej

Robert Jałocha, były dziennikarz TVN, ogłosił dzisiaj smutną wiadomość o pogrzebie swojego syna, Antoniego, który zginął w tragicznym wypadku 12 listopada 2024 roku. Uroczystości pogrzebowe zaplanowano na 29 listopada, co jest spowodowane procedurami związanymi ze zmarłymi za granicą oraz dużą odległością. Antoni miał zaledwie 18 lat i przed sobą całe życie oraz obiecującą przyszłość.

Początkowo ogromna tragedia była nagłaśniana w mediach tylko jako wypadek. Jednak policja ujawnia teraz kluczowe szczegóły tego dramatycznego zdarzenia.

Z informacji przekazanych przez Missouri State Highway Patrol wynika, że Antoni Wróbel jechał swoim samochodem Honda Accord z 2008 roku w kierunku południowym, kiedy około godziny 23:30 doszło do tragicznego wypadku na drodze US 61. W jego pojazd uderzył ciągnik siodłowy Volvo z 2017 roku.

Kierowca ciężarówki, 35-letni mężczyzna z Minnesoty, nie odniósł żadnych obrażeń, co jedynie potęguje tragedię rodziny Wróblów.

Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze służb ratunkowych niestety stwierdzili zgon Antoniego, co potwierdził także koroner hrabstwa Lewis. Ta tragedia wywołała ogromny smutek wśród bliskich oraz całej społeczności. Wiele osób przesyła kondolencje i wyrazy współczucia dla rodziny Jałochów.

W obliczu tak ogromnej straty, Robert Jałocha przypomina wszystkim, jak ulotne i cenne jest życie. Warto w tym trudnym czasie zjednoczyć się w modlitwie i pamięci o Antonim, który miał przed sobą tak wiele planów i marzeń.