7 października w Jakucji doszło do tragicznego wypadku, kiedy to stado bezpańskich psów zaatakowało 12-letnią dziewczynkę. Jak informuje regionalny komitet śledczy, dzieciak została pogryziona przez agresywne zwierzęta, zanim jej ojciec oraz przechodzień zdołali je odgonić. Niestety, dziewczynka doznała poważnych ran na ciele, a także liczne obrażenia głowy.

Po ataku, dziecko zostało natychmiast przetransportowane do Centralnego Szpitala Regionalnego w Neryungri, gdzie lekarze przeprowadzili wielogodzinną operację. Mimo wysiłków medyków, stan dziewczynki pogarszał się, a 9 października Ministerstwo Zdrowia ogłosiło jej śmierć.

W wyniku tego tragicznego zdarzenia, Komitet Śledczy wszczął postępowanie karne w sprawie niewłaściwego wykonania obowiązków przez służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo, na które mieszkańcy Jakucji skarżyli się od dłuższego czasu. Po ataku, władze lokalne zostały ostro skrytykowane przez mieszkańców, którzy oskarżyli je o bezczynność wobec rosnącego problemu bezpańskich zwierząt.

Mieszkańcy wioski zorganizowali protest, wyrażając obawy o bezpieczeństwo swoich dzieci. Niektórzy rodzice wręcz odmówili posyłania swoich pociech do szkoły, dopóki nie zostaną podjęte zdecydowane kroki wobec bezpańskich psów. Swietłana Kuzniecowa, pełniąca obowiązki dyrektora Szkoły nr 7 w Chulman, potwierdziła, że mniej niż 50 uczniów spośród 416 nie stawiło się na lekcje zaraz po tragicznym zdarzeniu.

Warto w tym kontekście zaznaczyć, że problem bezpańskich psów w regionie nie jest nowy. Już w czerwcu tego roku deputowani Jakucji wprowadzili przepisy zezwalające na odstrzał psów, które były ciężko chore, przenosiły niebezpieczne choroby dla ludzi lub wykazywały agresję. Dodatkowo, lokalne władze mają prawo do usypiania psów, którym nie udało się znaleźć właściciela w ciągu 30 dni.

Rodziny ofiary apelują o zdecydowane działania, aby żadna inna tragedia nie miała miejsca. Czy władze w końcu podejmą kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa, czy sytuacja w Jakucji pozostanie niezmieniona? To pytanie, które nurtuje teraz całą społeczność.