Wstrząsający wypadek drogowy wydarzył się w sobotę (14.12) w miejscowości Nowowola, zlokalizowanej na Podlasiu. Około godziny 23:00 na drodze wojewódzkiej nr 671 samochód osobowy uderzył w drzewo, w wyniku czego zginęli trzej nastolatkowie, a jeden z nich w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Na pokładzie Opla Astry podróżowało czterech nastolatków w wieku od 16 do 19 lat. 19-letni kierowca oraz dwóch pasażerów w wieku 16 i 17 lat ponieśli śmierć na miejscu. Jedynym ocalałym jest 18-latek, który przeżył wypadek i wymagał natychmiastowej pomocy medycznej.

„Siła uderzenia była ogromna, przód samochodu dosłownie zmiażdżył się” – relacjonowała kom. Marta Rodzik z zespołu prasowego podlaskiej policji. Na miejsce akcji przybyło siedem zastępów straży pożarnej oraz zespoły ratownictwa medycznego, które musiały użyć specjalistycznych narzędzi hydraulicznych, by uwolnić ofiary z wraku pojazdu.

Tragedia miała miejsce na zakręcie drogi, co sugeruje, że kierowca mógł stracić panowanie nad pojazdem z nieustalonych jeszcze przyczyn. Policja zbiera teraz zeznania od świadków zdarzenia, a także przesłuchuje ocalałego nastolatka, którego relacja może okazać się kluczowa w ustaleniu przebiegu wypadku.

W wyniku tego tragicznego incydentu wiele osób z lokalnej społeczności jest wstrząśniętych, a rodziny ofiar zasiadają w żalu. To nie pierwszy wypadek w tej okolicy, którego przyczyny wciąż wzbudzają wiele pytań. Policja przypomina o zachowaniu ostrożności na drodze, zwłaszcza wśród młodych kierowców, którzy często nie mają jeszcze wystarczającego doświadczenia za kierownicą.