
Tragedia w Rodzinnej Podróży: 14-latek Stracił Życie przez Jedną Zwykłą Rzecz
2025-04-10
Autor: Andrzej
Mroźny Piątek, Który Zmienił Wszystko
W piątek, 4 kwietnia, doszło do dramatycznego wypadku, który wstrząsnął miastem St. Charles pod Chicago. Jordan, zaledwie 14-letni chłopak, stracił życie na miejscu zdarzenia, podczas gdy jego 8-letnia siostra, Gracie, została przewieziona do szpitala w stanie krytycznym. Pozostałe osoby podróżujące w pojeździe – matka i babcia chłopca – wyszły z wypadku bez szwanku. Jak podkreślił ojciec Jordana, Scott Laskowski, "każdy, kto miał zapięte pasy, przeżył".
Niezapomniane Słowa Ojca
Scott, pełen bólu, w rozmowie z CNN wyznał: "Chcę się z nim pożegnać. Potrzebuję jeszcze pięciu minut z moim synem, chcę go przytulić". Jordana opisał jako wrażliwego chłopca, pełnego empatii, marzącego o zostaniu elektrykiem. Dopiero co rozpoczął swoją przygodę z futbolem w Wredling Middle School.
Cisza w Miasteczku
St. Charles pogrążyło się w żalu. Cała społeczność wstrzymała oddech; drzewa i latarnie przystrojono w czerwono-czarne wstęgi – kolory szkoły Jordana. Ósmoklasiści przywdziali czarne ubrania, a chodniki ozdobiono kolorowymi rysunkami kredą. Młodzież żegnała przyjaciela, z którym dorastali, a rodzina Laskowskich otrzymała wsparcie ze wszystkich stron.
Wzruszający Apel do Rodziców
Na stronie zbiórki GoFundMe, Scott zamieścił poruszające słowa, które obiegły polonijne i amerykańskie media: "Zawsze zapinajcie pasy bezpieczeństwa — bez względu na wszystko. Nie zapominajcie codziennie mówić swoim dzieciom, że je kochacie."
Niewyobrażalna Strata
Rodzina Laskowskich zmaga się z niewyobrażalną stratą. Jordan był ich synem, bratem, wnukiem i przyjacielem. Ich świat zawalił się w kilka sekund na jednej z amerykańskich autostrad.