W miejscowości Młyniewo w Wielkopolsce doszło do dramatycznego wypadku, kiedy bus przewożący czterech obcokrajowców wjechał na przejeździe kolejowym pod nadjeżdżający pociąg. Zdarzenie miało miejsce krótko przed godziną 19:00. W wyniku kolizji dwie osoby odniosły poważne rany, a jedna z ofiar wymagała reanimacji.

Bryg. Marcin Nowak, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Wielkopolskim, potwierdził, że w momencie przybycia ratowników na miejsce zdarzenia jedna z poszkodowanych znajdowała się już poza pojazdem, lecz była w krytycznym stanie. Druga z osób została zakleszczona wewnątrz busa. Po jej uwolnieniu, ratownicy natychmiast przekazali ją zespołowi medycznemu.

Na pokładzie pociągu, który wjechał w busa, podróżowało 17 osób. Na szczęście żadna z nich nie zgłosiła obrażeń, co sugeruje, że większość pasażerów mogła uniknąć poważniejszych problemów dzięki szybkiej reakcji załogi pociągu. Ruch kolejowy na linii nr 357 został zablokowany, co spowodowało znaczne utrudnienia dla podróżnych, a PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły wprowadzenie zastępczej komunikacji autobusowej.

Z danych przekazanych przez świadków wynika, że warunki pogodowe w momencie wypadku były trudne, co mogło wpłynąć na widoczność na przejeździe. Policja oraz specjalistyczne służby prowadzą dochodzenie w celu ustalenia szczegółowych okoliczności tego dramatycznego zdarzenia. "Apelujemy do kierowców o szczególną ostrożność na przejazdach kolejowych" - podkreślili funkcjonariusze.

Wielkopolska, znana ze swojej pięknej przyrody i historycznych miejsc, wstrząśnięta jest tym tragicznym wypadkiem. Wszyscy wyrażamy nadzieję na szybki powrót do zdrowia dla rannych oraz na jak najszybsze wyjaśnienie wszystkich okoliczności tej tragedii.