
Tragiczne skutki trzsienia ziemi w Mjanmie: liczba ofiar rośnie w zastraszającym tempie
2025-04-01
Autor: Michał
Według najnowszych danych przekazanych przez władze Mjanmy, liczba osób uznawanych za zaginione wzrosła do 441, a ekspert wyraził obawy, że liczba ofiar śmiertelnych może przekroczyć 3 tysiące. W poprzednim raporcie szacowano, że zginęło ponad 1,7 tys. osób, a liczba rannych przekroczyła 3,4 tys. Zaniepokojeni mieszkańcy wciąż czekają na wieści o swoich bliskich, z których co najmniej 300 pozostaje zaginionych.
W całym kraju odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary katastrofy. O godzinie 12:51:02 czasu lokalnego, w momencie, gdy wystąpiło tremenie, włączono syreny. Flagi na budynkach urzędowych pozostaną opuszczone do połowy masztu do 6 kwietnia jako wyraz żalu.
W stolicy, Naypyidaw, straż pożarna ogłosiła, że po 91 godzinach poszukiwań udało się wydobyć 63-letnią kobietę spod gruzów. To niezwykły ratunek, biorąc pod uwagę, że po 72 godzinach szanse na znalezienie ocalałych maleją drastycznie.
Szczególnie dramatyczna sytuacja panuje w okolicach Mandalay, gdzie katastrofa była szczególnie dotkliwa. W wyniku zawalenia się przedszkola życie straciło co najmniej 50 dzieci i dwóch nauczycieli. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega, że ponad 10 tysięcy budynków uległo zniszczeniu w środkowej i północno-zachodniej części kraju.
Organizacje humanitarne wzywają do natychmiastowego działania, aby zapewnić poszkodowanym dach nad głową, żywność i wodę pitną. Miejsca takie jak Sagaing, które znajdują się w pobliżu epicentrum, borykają się z okropnym zapachem rozkładających się ciał, a pobliskie krematoria są przepełnione.
Niesamowite sceny z Mjanmy: kobieta, która była uwięziona przez 60 godzin pod gruzami hotelu, została cudownie uratowana. Jej historia daje nadzieję w tych trudnych czasach.
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,7 było także odczuwalne w sąsiedniej Tajlandii, gdzie setki budynków doznały odkształceń, w tym wieżowce w Bangkoku, usytuowane około 1000 km od epicentrum. Zgłoszono także najmnij 18 ofiar śmiertelnych w Tajlandii, wśród których byli głównie robotnicy budowlani przebywający w chwili katastrofy w niebezpiecznych miejscach.