Tragiczny Wypadek na Chełmskich Drogach: Dyrektor Alarmuje o Problemie Alkoholowym wśród Młodzieży
2025-04-20
Autor: Marek
W nocy z 29 na 30 marca w Chełmie doszło do tragicznego wypadku. Personalna toyota, w której podróżowało aż 10 osób, wypadła z drogi i dachowała. Dwoje nastolatków, które znajdowały się w bagażniku, zginęło na miejscu. Kierowca, 19-letni Szymon C., był pod wpływem alkoholu i usłyszał zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.
Zbigniew Niderla, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Chełmie, alarmuje: "Alkohol jest na porządku dziennym wśród młodzieży. Widzę to jako przyzwolenie ze strony dorosłych, którzy nie potrafią skutecznie egzekwować zasad." Dyrektor wskazuje na problem, który narasta wśród uczniów, szczególnie podczas osiemnastek, które stają się niebezpiecznym czasem dla młodych ludzi.
Podczas rozmowy z dziennikarzem, Niderla wyraża swoje zaniepokojenie: "Gdy dowiedziałem się, że w samochodzie była młodzież z naszej szkoły, poczułem głęboki smutek i złość. Mimo działań, które podejmujemy, tragedia się zdarzyła. Współpracujemy z policją, organizujemy zajęcia w zakładach karnych, aby uczyć młodzież odpowiedzialności i konsekwencji ich działań."
Mówi również o swojej córce, która poczuła się na tyle silna, by odmówić wejścia do samochodu, gdy znajomi zapraszali ją na imprezę. Edukacja i świadomość są kluczowe, dlatego dyrektor zorganizował spotkanie dla rodziców, by omówić konsekwencje tego tragicznego wydarzenia.
Jednak frekwencja na spotkaniu okazała się tragicznie niska. Z ponad 1200 zaproszeń, przyszło zaledwie 40 osób. Niderla zaznacza, że problem alkoholowy wśród młodzieży to nie tylko kwestia szkoły, ale ogólnokrajowy problem społeczny.
Szkoła nie może ignorować problemów młodych ludzi, a rodzice powinni stać na straży ich bezpieczeństwa. Niderla zauważa, że wielu dorosłych daje zły przykład, łamiąc przepisy drogowe i konsumując alkohol. "Musimy bardziej angażować się w wychowanie młodzieży i uczyć ich, że każdy czyn wiąże się z konsekwencjami," podkreśla.
W odpowiedzi na tragedię, uczniowie napisali petycję, w której apelują o umożliwienie koledze, który spowodował wypadek, zdawania matury mimo przebywania w areszcie. Młodzież wyraża wsparcie, ale także świadomość, że ich kolega musi ponieść konsekwencje swoich działań.
Niderla, komentując działania szkoły i społeczeństwa, mówi: "To wydarzenie powinno otworzyć nam oczy. Rola dorosłych i instytucji edukacyjnych jest kluczowa. Musimy współpracować, aby uniknąć kolejnych tragedii i nauczyć młodych ludzi odpowiedzialności za swoje czyny."