Sport

Transfer potwierdzony! Morishita na stałe w Legii Warszawa – co to oznacza dla klubu?

2024-12-17

Autor: Ewa

Legia Warszawa ogłosiła, że ryoya Morishita zostaje w klubie na stałe, co z pewnością zadowoli zarówno kibiców, jak i sztab szkoleniowy. Japoński pomocnik, który do tej pory wypożyczony był z Nagoya Grampus, podpisał nową, 3,5-letnią umowę, co oznacza, że będzie grał w barwach Legii przynajmniej do końca sezonu 2027/28.

W minionej rundzie Morishita zachwycił formą, zdobywając siedem goli i notując osiem asyst. Jego umiejętności przyczyniły się do sukcesów drużyny, a jego dotychczasowe występy zdecydowanie podniosły poziom zespołu Gonçalo Feio. Morishita, który w przeciągu sezonu wystąpił w 30 meczach, odnalazł się w nowej roli środkowego pomocnika, co zbiegło się ze zmianą ustawienia w drużynie, na którą wpłynął trener Feio.

Kiedy Japończyk dołączył do Legii na początku roku, pierwotnie grał jako wahadłowy, lecz po zmianie taktyki okazało się, że jego umiejętności lepiej eksponować w centralnej części boiska. Ostatnie pięć meczów to sześć goli, co nie umknęło uwadze zarówno kibiców, jak i ekspertów. Zawodnik popisał się niezwykłym występem, strzelając bramki przeciwko Omonii, Stali Mielec, Zagłębiu Lubin i Lugano.

Trener Feio nie szczędził pochwał pod adresem Morishity, podkreślając jego etos pracy i determinację w dostosowaniu się do europejskiego stylu gry. — Każdy kibic powinien chcieć, by taki człowiek reprezentował Legię. Morishita jest przykładem dla innych, występując na boisku z odwagą i radością — mówił Feio.

Podobnie jak Morishita, Legia myśli o przyszłości oraz kolejnych wzmocnieniach składu. Eksperci podkreślają, że dobre występy japońskiego pomocnika mogą przyciągnąć uwagę innych klubów z Europy. Powodzenie Morishity w Warszawie może skutkować nie tylko większym uznaniem wśród fanów, ale także szansą na dalszy rozwój kariery w silniejszej lidze.

Na koniec Morishita podziękował wszystkim, którzy pomogli mu w adaptacji w Polsce, wyrażając entuzjazm z powodu kontynuacji kariery w Legii. "Będę ciężko pracował, aby dać z siebie wszystko i pomóc drużynie w odniesieniu dalszych sukcesów" – powiedział Japończyk. Możliwe, że wkrótce zobaczymy go w jeszcze bardziej imponującej formie, co z pewnością przyniesie zyski zarówno jemu, jak i Legii.