Raków Częstochowa, aktualny lider w batalii o mistrzostwo Polski, intensyfikuje swoje plany na letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołasiewski z Piłki Nożnej, na radarze klubu znalazła się jedna z największych gwiazd PKO Ekstraklasy – Jonatan Braut Brunes.

Norweg, który w ostatnich tygodniach notuje znakomite występy, może stać się nowym nabytkiem 'Medalików'. Aby jednak sprowadzić go na stałe, Raków będzie musiał wyłożyć blisko dwa miliony euro. To mógłby być transferowy rekord klubu, biorąc pod uwagę dotychczasowe inwestycje.

Mimo posiłków z zimowych okien transferowych, Brunes obecnie zdecydowanie przeważa w rywalizacji z Leonardo Rochą, który również trafił do zespołu w oknie zimowym. Wygląda na to, że Raków ma ambitne plany na wzmocnienie swojego składu przed nadchodzącym sezonem.

Klub myśli również o innych potencjalnych wzmocnieniach. Na celownik trafił Benjamin Kallman z Cracovii, który po zakończeniu sezonu będzie wolnym zawodnikiem. Kallman ma za sobą udany sezon - 26 meczów, 15 goli i 8 asyst, co spowoduje, że na rynku transferowym nie zabraknie chętnych, w tym Legii Warszawa, która już latem wyrażała zainteresowanie tym zawodnikiem.

- Raków wyraził zainteresowanie, ale w tej chwili transakcja jest daleka od realizacji – zdradza Gołasiewski.

Rozwój sytuacji z Kallmanem może okazać się interesujący, zwłaszcza że wiele klubów będzie chciało wzmocnić swoją ofensywę przed nowym sezonem. Zaintrygowani? Obserwujcie na bieżąco, bo Raków Czestochowa ma jasne cele i nie zamierza ich osiągać w pojedynkę!