Kraj

Trybunał Konstytucyjny na nowo: Wybór nowego wiceprezesa bez Julii Przyłębskiej i kontrowersje publiczne

2024-12-06

Autor: Anna

Już od dłuższego czasu polski Trybunał Konstytucyjny znajduje się w centrum uwagi mediów i opinii publicznej. Po zakończeniu kadencji Julii Przyłębskiej oraz Mariusza Muszyńskiego, Polacy zastanawiają się, kto przejmie schedę po tych kontrowersyjnych postaciach.

Prezydent Andrzej Duda od lat nie podejmuje decyzji w sprawie obsady stanowisk w TK. W lipcu 2023 roku Zgromadzenie Ogólne sędziów Trybunału przedłożyło dwa kandydatury na wiceprezesa TK - Bartłomieja Sochańskiego i Jakuba Stelina. Warto zauważyć, że obaj kandydaci są związani z obozem rządzącym, co budzi pytania o niezależność Trybunału.

Obecnie Trybunał Konstytucyjny składa się z 13 sędziów, co ogranicza możliwość wzięcia udziału w rozprawach. Dodatkowo, po zakończeniu kadencji sędziego Pszczółkowskiego, sytuacja ta staje się jeszcze bardziej napięta. Rządząca większość zapowiedziała brak nowych nominacji, co może prowadzić do dalszego paraliżu tej instytucji.

W ostatnim czasie mieliśmy do czynienia z poważnym konfliktem dotyczącym publikacji orzeczeń Trybunału. Od marca 2024 roku, w odpowiedzi na uchwałę Sejmu, decyzje TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw. Sędziowie orzekli, że takie działanie jest sprzeczne z konstytucją, co potwierdza, że instytucje państwowe są narażone na polityczne naciski.

Dla wielu obserwatorów sytuacja w Trybunale Konstytucyjnym jest symptomatyczna dla współczesnej polityki w Polsce. Niekontrolowane działania rządu mogą doprowadzić do dalszego osłabienia demokracji oraz niezależności wymiaru sprawiedliwości. Oczekiwania społeczeństwa są ogromne, a obawy rosną. Kto ostatecznie obejmie fotel wiceprezesa TK? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – przyszłość konstytucyjnej sprawiedliwości w Polsce wisi na włosku!