Świat

Ukraina ujawnia swoje "czerwone linie" przed rozmowami Trumpa i Putina

2025-03-17

Autor: Katarzyna

W dniu 18 marca Donald Trump i Władimir Putin przeprowadzą drugą w tym roku rozmowę telefoniczną. Tematem ich dyskusji będą szczegóły porozumienia pokojowego dotyczącego Ukrainy, w tym ewentualne ustępstwa terytorialne, które mogą być przedmiotem negocjacji. Przed nadchodzącymi rozmowami, swoje stanowisko przedstawił szef ukraińskiego MSZ, Andrij Sybiha.

Sybiha ujawnił "czerwone linie", których Ukraina nie zamierza przekraczać. W rozmowie z serwisem RBC, wyjaśnił, że Kijów nie uznaje aneksji terytoriów okupowanych przez Rosję, nie zgodzi się na żadne kompromisy dotyczące swoich aspiracji do członkostwa w Unii Europejskiej i NATO, ani na demilitaryzację.

Szef MSZ zaznaczył, że te zasady są "fundamentalne i niepodlegające negocjacjom". Podkreślił, że integralność terytorialna i suwerenność Ukrainy są dla niej kluczowe. "Ukraina nigdy nie uzna okupowanych terytoriów. Żaden kraj nie ma prawa do weta w kwestii wyboru narodu ukraińskiego w sprawie wyboru Ukrainy do uczestnictwa w sojuszach, takich jak UE czy NATO" – tłumaczył Sybiha.

Dodał, że Ukraina będzie dążyć do członkostwa w NATO, które jest zapisana w konstytucji i odzwierciedla strategiczny wybór narodu. "To najskuteczniejsza gwarancja bezpieczeństwa Ukrainy" – podkreślił.

Ukraina znajduje się w sytuacji, gdzie potrzeba jedności i silnej determinacji w Europie jest kluczowa. Sybiha zaznaczył, że "w tym historycznym momencie zagrożeń i wyzwań bezpieczeństwa musimy współpracować, aby zapewnić długoterminową stabilność". Ostrzegł przed wąskimi interesami i szantażem, apelując o zbiorowy wysiłek na rzecz pokoju, nie tylko dla Ukrainy, ale dla całej Europy.