W dramatycznym wydarzeniu, które miało miejsce 3 października w pobliżu Doniecka, ukraińskie siły zbrojne przeprowadziły udany atak rakietowy, w wyniku którego zginęło ponad 20 żołnierzy Korei Północnej. Jak informuje "Kyiv Post", wśród poległych znalazło się sześciu oficerów, a dodatkowo trzech koreańskich żołnierzy odniosło rany.

Z informacji wywiadowczych wynika, że żołnierze z Korei Północnej przybyli do Ukrainy, aby przeprowadzić rozmowy z rosyjskimi dowódcami oraz uczestniczyć w szkoleniach dotyczących operacji szturmowych. To nie jest pierwszy raz, gdy ukraińskie służby informują o obecności północnokoreańskich jednostek na terytorium Ukrainy; już w ubiegłym roku donosiły o inżynieryjnych grupach, które miały prowadzić prace budowlane na terenach okupowanych.

Wielu ekspertów podkreśla, że obecność północnokoreańskich żołnierzy w Ukrainie jest objawem zacieśniającej się współpracy między Rosją a Koreą Północną. Według doniesień, podczas wizyty Władimira Putina w Pjongjangu w czerwcu, przywódcy obu krajów zobowiązali się do dalszego intensyfikowania współpracy militarnej i gospodarczej.

Koreański dyktator Kim Dzong Un wyraził pełne poparcie dla działań Rosji w Ukrainie, twierdząc, że są one niezbędne do obrony suwerenności i integralności terytorialnej. To porozumienie odbiło się szerokim echem w międzynarodowych kręgach analitycznych, gdzie podkreślano ryzyko, jakie niesie za sobą sojusz tych dwóch krajów w kontekście globalnym.

Najnowsze doniesienia wskazują także, że w letnich miesiącach Rosja otrzymała z Korei Północnej co najmniej dwa miliony różnych typów pocisków, mimo że wiele z nich było starych i uszkodzonych. Były pracownik Departamentu Stanu USA, Vann Van Diepen, zwraca uwagę, że bez wsparcia ze strony Pjongjangu, rosyjska armia miałaby poważne trudności w prowadzeniu swoich działań wojennych.

Dodatkowo, analizy przeprowadzone przez Agencję Wywiadu Wojskowego Korei Południowej oszacowały, że od połowy 2022 roku Korea Północna wysłała rosyjskiej armii aż 13 tysięcy kontenerów morskich z różnorodną bronią. To ogromna ilość wsparcia, która może znacząco wpłynąć na rozwój konfliktu.

Kto będzie kolejnym odbiorcą koreańskiej technologii militarnej? Czy to oznacza, że nadchodzi nowa era współpracy wojskowej między tymi dwoma krajami? Śledźcie nasze aktualizacje, aby być na bieżąco z tym szokującym rozwojem sytuacji!