Ukraińskie siły zbrojne oceniają sprzęt z Niemiec

Ukraińscy żołnierze nie szczędzą słów krytyki wobec niemieckiego wyposażenia, które mieli okazję wykorzystać na froncie. Raport ujawniony przez zastępcę attache wojskowego Niemiec w Kijowie podkreśla poważne zastrzeżenia dotyczące jakości uzbrojenia.

Negatywna ocena niemieckiego sprzętu

Według informacji, niemieckie uzbrojenie jest postrzegane przez ukraińskich wojskowych jako zbyt skomplikowane oraz problematyczne w użytkowaniu. Żołnierze wskazują na częste usterki, wysokie koszty konserwacji oraz trudności w naprawach w warunkach bojowych.

Wyjątek wśród krytyki

Nie wszystko jednak spotkało się z negatywną oceną. Wyjątkami są samobieżne działa przeciwlotnicze Gepard oraz transporter opancerzony Marder. Gepard, mimo że został wycofany z użytku przez Bundeswehrę w 2010 roku, uznawany jest za "najskuteczniejszy i najbardziej niezawodny" system uzbrojenia, zdolny do skutecznego zwalczania rosyjskich dronów.

Nowoczesność nie wystarcza

Nowoczesny sprzęt, w tym amerykański system Patriot oraz niemieckie PzH 2000, Iris-T i czołg Leopard 2A6, również nie spełnia oczekiwań ukraińskich żołnierzy. Raport wskazuje, że skomplikowana technologia nie funkcjonuje efektywnie, jeśli wojsko nie dysponuje możliwościami naprawy na miejscu.

Kryzys w dostawach i naprawach

Ukraińscy żołnierze są zdania, że brak odpowiednich narzędzi i wsparcia technicznego w terenie znacznie ogranicza wartość nawet najbardziej nowoczesnego sprzętu. Bez wsparcia, skomplikowana broń staje się niemal bezużyteczna na polu bitwy.

Refleksje po misjach w trudnych warunkach

W miarę przedłużającej się wojny i zmieniających się warunków walki, opinie ukraińskich żołnierzy mogą mieć kluczowe znaczenie dla przyszłych dostaw sprzętu. Pojawia się pytanie, czy Niemcy, jako sojusznik, będą w stanie sprostać tym wyzwaniom i dostarczyć sprzęt, który naprawdę wesprze Ukrainę w walce.