UOKiK bada promocje w Biedronce! Gigantyczna kara wisi nad siecią!
2024-11-18
Autor: Marek
Prezes Urzędów Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) postawił sieci Biedronka zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, co może skutkować nałożeniem kary sięgającej aż 10% rocznego obrotu. Tego typu praktyki mogłyby rozpocząć lawinę konsekwencji dla sieci, która zyskała popularność dzięki atrakcyjnym promocjom.
Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK, podkreślił, że promocje muszą być jasno komunikowane i nie mogą wprowadzać klientów w błąd. Konsumenci Biedronki byli przekonani, że dokonując zakupu konkretnych produktów, zaoszczędzą, wybierając z określonej oferty. Jednak rzeczywistość okazała się inna, gdyż wielu klientom ujawniono istotne ograniczenia, jak np. fakt, że vouchery można było używać tylko na wybrane produkty. Przykład? Zakup trzech czekolad dawał voucher o wartości 13,99 zł na kosmetyki, ale z warunkiem wykonania zakupów w tej kategorii na minimum 29,99 zł!
Sytuacja ta wywołała oburzenie nie tylko wśród klientów, ale również w mediach społecznościowych, które zalały falę negatywnych komentarzy. Ludzie zaczęli zastanawiać się, czy ZUS również nie powinien zainteresować się ich sytuacją.
Co więcej, UOKiK nie po raz pierwszy prowadzi działania w kierunku Biedronki. W przeszłości sieć była już oskarżana o nieczytelne promocje, które wprowadzały konsumentów w błąd. W kwietniu tego roku UOKiK wydał nawet wyrok na niekorzyść Biedronki, nakładając na sieć grzywnę za podobne praktyki.
Ciekawe jest, czy inne sieci handlowe również zostaną poddane ścisłemu nadzorowi, aby sprawdzić, czy ich praktyki promocji są równie przejrzyste. Klienci domagają się większej transparentności, a UOKiK wydaje się być gotowy do działania w tej sprawie.
Będziemy na bieżąco informować o dalszym rozwoju sytuacji oraz o tym, czy Biedronka podejmie kroki w celu naprawy swojego wizerunku i dostosowania praktyk do wymogów prawnych!