UOKiK stawia poważne zarzuty wobec popularnej szkoły językowej – co dalej z Tutlo?
2024-12-09
Autor: Andrzej
UOKiK (Urzęd Ochrony Konkurencji i Konsumentów) podjął decyzję o zbadaniu praktyk stosowanych przez Tutlo, popularną szkołę językową, na którą skarżą się klienci. Regulaminy rozwiązania umowy mogą być niejasne, co rodzi wiele pytań.
Kursanci składający rezygnację z nauki często dowiadują się, że dokonane przez nich płatności w formie rat nie wystarczą na pokrycie pełnej kwoty wynagrodzenia wymaganego przez Tutlo. W rezultacie, mimo zakończenia nauki, mogą być zobowiązani do uiszczenia różnicy pomiędzy kwotą rat a wysokością wyliczonego wynagrodzenia.
Co więcej, w momencie rezygnacji absolwenci muszą również uiścić opłatę za wszystkie lekcje zaproponowane przez Tutlo na pierwszym etapie nauki, niezależnie od tego, czy te zajęcia zostały zrealizowane, czy nie. UOKiK zwraca uwagę, że takie warunki mogą być niezgodne z zasadami uczciwego traktowania konsumentów, a klienci nie są w stanie samodzielnie przewidzieć skutków rezygnacji z kursów, co stawia platformę w niekorzystnym świetle.
W przypadku potwierdzenia zarzutów, Tutlo może stanąć przed groźbą nałożenia wysokiej kary finansowej, sięgającej nawet 10% rocznych obrotów.
Sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana, gdyż UOKiK zauważa, że Tutlo wymaga podpisania dokumentów, które mogą uniemożliwić kursantom dochodzenie swoich praw w razie sporu. Konsumenci mogą napotkać trudności w udowodnieniu, że naliczona wysokość wynagrodzenia jest niezasadna, co w obliczu potencjalnych roszczeń staje się poważnym problemem.
W odpowiedzi na zarzuty, Tutlo zapewnia, że stawia na najwyższą jakość usług i współpracuje z UOKiK, dostarczając wszelkie potrzebne materiały oraz wyjaśnienia. Firma deklaruje, że jest gotowa do dalszej współpracy w celu rozwiązania wszelkich wątpliwości.
Z ekonomicznego punktu widzenia, sytuacja ta może mieć daleko idące konsekwencje dla Tutlo, w tym utratę zaufania klientów oraz potencjalne straty finansowe. Biorąc pod uwagę rosnącą konkurencję na rynku kursów językowych w Polsce, Tutlo musi szybko znaleźć skuteczne rozwiązanie, aby nie stracić swojej pozycji na rynku. Jak sądzicie, jakie będą dalsze kroki Tutlo w obliczu tych zarzutów?