Świat

USA: Melania Trump zaskakuje wynagrodzeniem za swoje przemówienie! "To nietypowy ruch"

2024-09-24

Melania Trump miała otrzymać blisko 910 tysięcy złotych (około 237 500 dolarów) za jedno przemówienie na zbiorkach funduszy – wynika z najnowszego sprawozdania finansowego Donalda Trumpa. Eksperci oceniają to jako "bardzo nietypowe posunięcie", szczególnie biorąc pod uwagę, że była pierwsza dama USA występowała na wydarzeniach organizowanych przez Log Cabin Republicans, stowarzyszenie wspierające LGBT+ związane z Partią Republikańską.

W ciągu tego roku Melania Trump przemawiała na dwóch takich imprezach. Za swoje kwietniowe wystąpienie otrzymała wynagrodzenie, które budzi kontrowersje. Charles Moran, prezes Log Cabin Republicans, potwierdził, że organizacja nie wypłaciła tej kwoty, co rodzi pytania o źródło finansowania. To zdarzenie może sugerować naruszenie zasad etyki, które wymagają ujawnienia sponsorów wydarzenia.

Eksperci zwracają uwagę, że żadna z dotychczasowych pierwszych dam USA, takich jak Jill Biden czy Michelle Obama, nie otrzymywała wynagrodzenia za podobne wystąpienia związane z fundraisingiem. Interesujące jest również to, że Melania Trump na początku października planuje wydanie swojej autobiografii pt. "Melania", co może wpłynąć na jej publiczny wizerunek oraz potencjalne zaangażowanie w kampanię prezydencką męża.

Nieobecność Melanii w kampanii wyborczej jest zauważalna, ale niektórzy jej doradcy sugerują, że może wkrótce powrócić na scenę publiczną, biorąc pod uwagę możliwość ponownego objęcia roli pierwszej damy. Ostatnio publicznie zabrała głos tylko po zamachu na Donalda Trumpa w lipcu, dziękując agentom chroniącym jego życie.

W kontekście nadstałą kampanią prezydencką z 2024 r. wynagrodzenie za wystąpienie Melanii Trump staje się tematem gorących debat na temat etyki i transparentności w polityce. Jakie mogą być konsekwencje tego zaskakującego kroku? To pytanie z pewnością pozostanie aktualne, gdy kampania będzie się rozwijać.