Mar-a-Lago, luksusowa rezydencja prezydenta elekta Donalda Trumpa na Florydzie, stała się miejscem, które przyciąga uwagę mediów. Niedawno Trump spędził tam wieczór wyborczy oczekując na wyniki, a nowym elementem jego ochrony jest pies robot – Spot.

Technologia w służbie ochrony

Jak poinformowały media, Spot jest dziełem Boston Dynamics, firmy znanej z innowacyjnych rozwiązań robotycznych. Ten zaawansowany pies robot trafił do służby Secret Service, aby wspierać ochronę nowego gospodarza Białego Domu. Producent potwierdził, że jego technologia jest wykorzystywana w różnych agencjach rządowych, a szczególnie w kontekście ochrony VIP-ów.

„Ochrona prezydenta elekta to nasz najwyższy priorytet” – zaznaczał rzecznik agencji, Anthony Gulielmi. Spot wyposażony jest w najnowocześniejsze technologie monitoringu, w tym czujniki wykrywające zagrożenia i kamery, które mogą tworzyć trójwymiarowe mapy otoczenia.

Patrolowanie w nowoczesnym stylu

Dzięki swoim zdolnościom, robot może patrolować większe obszary niż człowiek. Potrafi wchodzić i schodzić po schodach, poruszać się w wąskich przestrzeniach i otwierać drzwi. Obsługiwany jest przez informatyka, który za pomocą joysticka kieruje jego ruchami lub ustala zaplanowaną trasę.

Spot nie jest nowością tylko w kontekście ochrony Trumpa – zastosowano go również na szczycie NATO, który odbył się w Waszyngtonie latem tego roku. Tam, Secret Service promował jego unikalne właściwości, podkreślając możliwość zamontowania czujnika do wykrywania materiałów wybuchowych, co czyni go nieocenionym narzędziem w zakresie bezpieczeństwa.

Dzięki technologii, jaką oferuje Boston Dynamics, robotyka staje się kluczowym elementem w strategii ochrony polityków i osobistości publicznych. Z niecierpliwością czekamy na dalsze innowacje, które mogą zrewolucjonizować sposób, w jaki realizuje się działania bezpieczeństwa na całym świecie.

To nie tylko krok w przyszłość, ale też wyraźny sygnał dla potencjalnych zagrożeń! Jakie będą kolejne kroki w ewolucji robotów ochronnych? Śledź nas na bieżąco!